Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/30 - Teraz trochę ruchu


Jak można zauważyć lubię stawiać sobie cele i dążyć do nich. Lubię mieć wszystko rozpisane, żeby wiedzieć co i jak i KIEDY robić. 

Po prostu: muszę mieć plan.

1 lutego zaczęłam stabilizację po moich dwóch tygodniach oczyszczania i się udało. Waga się nie zmieniła - więc cool.

Trochę olałam ćwiczenia, dlatego zdecydowałam się, że nic tak pięknie nie motywuje jak program, który ułożony jest od A do Z. 

Zdecydowałam się na Jillian, chociaż przez długi czas myślałam o Ewie Chodakowskiej (kiedyś robiłam zawzięcie skalpel).

Tak więc, uroczyście oświadczam, że zaczynam 30 day Shred z Jillian. 

Biegnę robić pierwszy trening - Wieczorem dołączę fotki sylwetki. 


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.