Witajcie
30 minut rowerka zaliczone.
Wczorajsze cotygodniowe warzenie na razie bez zmian 67 kg,ale cieszy mnie to,że schudłam już 5 kg do celu pozostało 7 kg do lata mam nadzieję je zgubię.Fajnie,że Wam waga też spada.Humor dopisuje problemów na razie brak tak że żyć nie umierać jeszcze jak by była już wiosna to dopiero było by super.Pozdrawiam Wszytko bardzo serdecznie i mam nadzieję,że u Was też wszystko ok
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AGAO30
29 stycznia 2009, 15:59znam tej książeczki przepis mam z jakiejśc babskiej gazety.
Mirella35
29 stycznia 2009, 12:56Rowerek stacjonarny to super sprawa!! sama na nim jeżdżę więc wiem co mówię! Dzięki za wpisik u mnie.Pozdrawiam!
marleninka
29 stycznia 2009, 10:16może jednak obejdzie sie bez lekarza - powoli zaczynam oddychać dwoma otworami nosowymi ;) na pewno do lata zgubisz te 7, pewnie już i do wiosny Ci sie uda :)) mocno trzymam kciuki :)) ja mam do stracenia 15 i zamierzam do maja :D buziaczki :**
bettina4
28 stycznia 2009, 20:22ja chcę wiosny i słoneczka to może samopoczucie by wróciło no nie? Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!
szarlotka222
27 stycznia 2009, 21:19byle do wiosny a wrózbici zapowiadaja ze juz niedługo nadejdzie:)