co mnie wcale nie martwi..obudziłam się 5 50 czyli przyzwoicie...choć na basenik nie jechałam...bo musiałam nadrobić wczorajsze niezakupowanie. Jesuuuu ile ja znowu kasy wydałam i na co? Na wino Przywlokłam cztery flaszeczki z czterech stron świata a dokładniej z czterech krajów : Argentyny, Chile, Portugalii i Francji. Kiedyś wypiję . Po zakupach ..przetestowałam nowe kosmetyki ...jestem zadowolona z zakupu ( do tego doszedł potężny gratis ...tez przydatny) , potem wreszcie wpadłam do kuchni i podsmażyłam warzywka jako podkład pod polędwicę z dorsza . Będzie większy obiad , bo jutro znowu jestem w sądzie. Potem ugrilluję halloumi, nasiekam sałat i warzywek i będzie sałatka kolacyjna , dzisiaj rozmawiałam z dzieciem....wczoraj Kazika odwiedziła położna , dostaliśmy pozwoleństwo przyjazdu, oczywiście z zachowaniem reżimu i żadnego całowania, nawet mi do głowy nie przyszło obcałowywać Hipopotamka no chyba że w stopę ( nieprocentową) . Paszczur poprosił o " zupę, którą będzie mogła zamrozić" stanęło na pomidorowej, do tego zrazy i kopytka. Jeśli wreszcie wróci do mnie robot to i drożdżowe ze śliwkami i kruszonką zrobię. Zaraz biorę wodę , nowiutką wiedzę i życie i idę poszerzyć sobie komórki mózgowe czyli - pogłębić wiedzę. A tymczasem, borem, lasem - parkujemy.
No to lecę powiększać sobie mózg. Miłego popołudnia. Ahoooooooooooj
holka
7 października 2020, 12:10Ja nie mogę patrzeć gdy dorośli całują dzieci w usta! A wielu takich widzę :( A takiego Maluszka to w tą stópkę chyba można ;) Młodzi na pewno się cieszą,że rodzice przyjeżdżają i to z taką pyszną wałówką ;) A jakie to kosmetyki nakupiłaś?
Beata465
7 października 2020, 15:43Jeszcze mi dzisiaj Patka dołożyła zamówienie na coś słodkiego, robot wrócił ...rozłożony , Szczeżuja obiecała wieczorem złożyć i sprawdzić czy działa jak działa to im zrobię szarlotkę królewską :D . Kupiłam paletę cieni |( chyba 15 ta 😉,róż w świetnym kolorze iiiii...genialną bazę pod cienie, mało że jest przezroczysta to jeszcze klejąca i wszystko trzyma się niczym na cemencie i metaliki i brokaty i maty , gratis dostałam, drugą paletę , ale tu są tak szalone kolory że raczej do lata poczeka, albo dam Paulinie, paletę rozświetlaczy , pomadkę i bazę pod makijaż w sprayu? takiego czegoś to jeszcze nie miałam, musze przetestować.
Trollik
6 października 2020, 14:18z drozdzowym radzilabym uwazac jesli matka karmiaca wlasna piersia jest...moze to smieszne, ale sprawdzone osobiscie i przez kolezanki...dziecko moze na plynnie wydalac, znaczy na rzadko
Beata465
6 października 2020, 14:19ooo dobrze że mi powiedziałaś...to nie dostaną drożdżowego :D
Alianna
6 października 2020, 14:11Stopy nieprocentowej to bym sobie nie odmówiła :-) Bór i las mi się podoba jednako :-) Pozdrawiam ciepło :-)
Beata465
6 października 2020, 14:18I ja pozdrawiam ...cieplutko :D :D