do skansenu, tak będę trochę przeskakiwała ...z Krakowa do Sierpca, chociaż wczoraj....spryskawszy się preparatem na robale polazłam wieczorem do parku i żal mnie ogarnął.....trawa wykoszona prawie po ziemi, wszystkie piękne cykorie podróżniki, cudne osty i inne chwasty przestały istnieć ...powiem wam ...barbarzyństwo , mimo , zdawałoby się , takiej ilości deszczu, łyse trawniki żółtawe ...a dzisiaj wykosili mój ukochany, fotogeniczny oset...i tym przebrali miarkę i już poszedł wniosek o informację publiczną, niech mi wytłumaczą że prezydent publicznie deklaruje niekoszenie parków i innych trawników ( tylko te, które zagrażają widoczności przy drogach) a robi się co innego, naprawdę mam dosyć rozdwojenia jaźni, przynajmniej u rządzących , to że ktoś jest mało że wariatem to dodatkowo niepoważnym wariatem, nie oznacza że będzie robił wariatów z innych. Żal mi było wczoraj strasznie a może nawet bardziej wściekle niż żal . I wiecie co zauważyłam w swoim pronaturalnym zboczeniu? Ciszę...zwykle o tej porze w parku słychać było ptaki ...wczoraj cisza...mało że nie było ich słychać to i widać nie było. . Chyba moje wewnętrzne oko mi podpowiedziało, żeby sfotografować to piękno , prostej przyrody, które człowiek unicestwił. Ale słowo się rzekło ...pójdźmy w skansen ...popodziwiać to co udało się uratować przed nami i naszym, człowieczym, destrukcyjnym " działaniem" ( swoją drogą od dość dawna ciśnie mi się na usta " karma wraca")
No to pomimo dręczących mnie refleksji, życzę miłego czwartku. Bye
Magdalena762013
23 lipca 2020, 20:26Rozumiem Twoj zal za ściętą łąką. Dzis zachwyciły mnie rumianki i żółte rumianki?! I oczywiscie wszystkie motylki!
Beata465
23 lipca 2020, 20:59Nie bierz mnie pod sierść i nie zapytowywuj jakie fiatki fotografuję :D :D botaniki nie opanowałam :D
Magdalena762013
25 lipca 2020, 07:30Hmmm. Zauważyłam, ze zwykle jestes osoba dociekliwa, patrz nawet kupiłaś książkę o zabytkach Krakowa. A architektem nie jestes:)
Beata465
25 lipca 2020, 08:02ahahahah dziękuję ...ale to nie jest książka o konstrukcjach budynków ;) owszem lubię wiedzieć różne rzeczy , niestety tak już mam , zostało mi chyba dziecięce " a dlaczego" :D
Magdalena762013
25 lipca 2020, 13:14Drugie Hmm- a nie zastanawiałaś sie, dlaczego jedne „rumianki” sa białe a drugie żółte?! Hi hi. Wiem wiem. Sama moge sobie sprawdzić:).
Beata465
25 lipca 2020, 15:48obecnie , przyznam się bez bicia, nie zastanawiałam ....raczej proszę w myślach motylka by posiedział jeszcze chwilkę ...albo krążę dookoła i sprawdzam słoneczne plamki na obiekcie :D :D
Ampelia
23 lipca 2020, 15:04Oglądam Twoje zdjęcia i łezka w oku się kręci... Tak bardzo tęsknię za Polską.
Beata465
23 lipca 2020, 15:06oj....wolałabym wywoływać łzy radości ...ale przyznam, że ta podróż , też wzbudziła we mnie sentyment...wróciłam do dzieciństwa...rodzice mojego ojca mieszkali w miejscowości ( nie napiszę we wsi...bo nie ma ona statusu wsi) gdzie widziałam krowy i resztę inwentarza...a dziadkowie hodowali ..świnkę :D , więc wiele z tych chałup , czy całych zagród przeniosło mnie do mojego dzieciństwa
marsela7
23 lipca 2020, 12:34Przykro mi z powodu tego koszenia...żal tej dzikiej, naturalnej przyrody :( Pewnie się powtarzam ale co tam - zdjęcia miód na moje oko i duszę i serducho :)))) Mimo wszystko pięknego dzionka !
Beata465
23 lipca 2020, 12:39dziękuję...szkoda że wciąż zbyt mało ludzi zdaje sobie sprawę z tego że konsekwencją niszczenia przyrody będzie zniknięcie człowieka ...widać myślą że to się stanie w " odległym" kiedyś. Cieszę się, że mogę miodu ...dostarczać :D
Alianna
23 lipca 2020, 11:43Ależ te garnki na pagaju mi się podobają 😃
Beata465
23 lipca 2020, 11:58a bierz pomysł ze zdjęcia :D :D :D zrób swoją wystawkę
Alianna
23 lipca 2020, 12:00Kto wie? Kto wie? Mój ogród, co prawda, w nieco innym stylu, ale może jakiś wiejski kącik urządzę? 🤔