piękny, wspaniały, cudowny, pomimo wody chlupiącej w butach, pokrzyw po pas i dzięki nim profilaktycznej terapii antyreumatycznej. Kopytka pieką mnie do tej pory. Ale ileż cudowności dzisiaj widziałam ( i oczywiście sfociłam) ileż piękna jest tuż obok nas...dosłownie, przy krawężniku chodnika, znowu dzisiaj patrzono na mnie jak na idiotkę ...cóż baba fotografuje na chodniku. Ooooch ile piękna jest obok nas a my jesteśmy tacy ślepi. Spotkanie też przemiłe ...poznałam dzisiaj naszego sławnego miejscowego ornitologa i przyrodnika...przemiły człowiek, zachwyciły go moje zdjęcia młodych dzięciołów zielonych i od razu inaczej " potoczyła się rozmowa" , dogonił mnie w drodze powrotnej i trochę więcej o nim wiem ( jak najbardziej prywatnych szczegółów). Jutro rano śmigam do Źródeł...zapowiada się przepiękna pogoda na fotografowanie. A dzisiaj trochę parku i kilka ( na początek) dzisiejszych zdjątek żyjątek. Nawet wypatrzyłam w trawach winniczki uprawiające seks ...to się nazywa fart . Zatem w park idziemy, w park panie i panowie ...
nieco zabawy ze słonecznym światłem i czerwonymi listkami
i wreszcie pachnące słońcem i łąką ...dzisiejsze zdobycze ( dwa młode dzięcioły zielone, choć nie tylko)
Życzę wam przewspaniałego popołudnia i cudownego wieczoru, tyle magii wokół nas....korzystajmy z niej. Ahooooooooooooooooj!!!!!!!!!!
Harmonya
15 czerwca 2020, 01:02Przyszłam powiedzieć, że strasznie, ale to ssssssstraszzzznie podoba mi się drugie zdjęcie (to z kłosami). Wszystkie są piękne, ale to jedno ciągle chwyta moje oko. :)
Beata465
15 czerwca 2020, 05:03Dziękuję :D :D te kłosy, szczególnie " układane" wiatrem są naprawdę piękne, jedno z kłosich zdjęć zainstalowałam sobie jako tapetę w smartfonie :D
NewBegining2015
14 czerwca 2020, 10:24Kochana ty to masz oko :) Fajne zdjęcia
Beata465
14 czerwca 2020, 17:53oj ...mum....wypatruję różne dziwne źwierzaki i nie tylko :D
Magdalena762013
13 czerwca 2020, 19:10To sa dzięcioły? Gdybyście stukały w drzewo, nie wiedziałabym, ze to one! Gratuluje dzisiejszego „brudzenie” sie.najwazniejsze, zes zadowolona. No i towarzysko dopieszczona. A gra światłem - ciekawe efekty dała. Szkoda, ze akurat takie listki dziurawe sie trafiły:).
Beata465
13 czerwca 2020, 20:10ale przez te listkowe siteczka ...promyki przełaziły :P no dzięcioła zielonego to ja też pierwszy raz na ślepia zobaczyłam ....a podobno w moim starym ogrodzie jest dzięcioł syryjski ...już ja cholerę upoluję ale póki co ...będę jutro ptaszyn w puszczy wyglądała
tara55
13 czerwca 2020, 18:51Udały się Tobie te dzięcioły.
Beata465
13 czerwca 2020, 20:07słyszeliśmy z kolegą ( rodziców pewnie) ze trzy tygodnie temu, ale nie moglismy wypatrzeć na drzewie a dzisiaj ...proszę ...małe grasowały po ścieżce a ja stałam w błocie i chwytałam je :D :D
Malina007
13 czerwca 2020, 18:21heh.normalnie zieloniutkie!cudne, choć wyraz ócz taki bardziej wrednawy;-)
Beata465
13 czerwca 2020, 18:43wredne ślepia to cecha dzięciołów :D
Kasztanowa777
13 czerwca 2020, 18:09Dziecioly zielone, wow! Sa nie do przebicia, nawet przez winniczki uprawiajace seks:)
Beata465
13 czerwca 2020, 18:43nooooooooooo....ornitolog mało nie padł jak mu pokazałam zdjęcia ( dzięciołów nie seksujących winniczków)
gosiulek1
13 czerwca 2020, 17:51No w Twoim obiektywie rzeczywiście wygląda to cudownie. 🤩🤩🤩
Beata465
13 czerwca 2020, 18:07oj bez obiektywu również ...ja tylko zatrzymałam chwile " w wiadrze" :D
gosiulek1
13 czerwca 2020, 19:51Ale nie każdy taką chwilę potrafi dostrzec. Chyba, że ktoś mu ją pokażę. 🙂
Alianna
13 czerwca 2020, 17:22Ależ entuzjazm. Lubię tak. Kochasz naturę, a ona Ci się odwdzięcza pięknymi obrazami utrwalonymi na zdjęciach. U mnie dzisiaj najpierw pogoda piękna, a potem równie piękna burza, a teraz pada piękny deszcz 😉
Beata465
13 czerwca 2020, 17:39Oj tak tak....dzisiaj to mam chyba milion megawatów ....niczym elektrownia jądrowa. U nas miało być dzisiaj burzowo a jest cudnie słonecznie , choć nie mam nic przeciwko temu by w nocy popadało :D