Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stoi, stoi


i nikogo się nie boi. Mowa oczywiście o wadze. Ale...jakoś się tym nie przejmuję. Nikuję dzielnie przez marzec wytruchtałam 171,418 kroków, co dało  116,56 km km i przy okazji spaliłam  11661,30 kcal . Właśnie kupiłam sobie spodnie w rozmiarze 48 i żeby było śmieszniej ....chodzę w nich:D. A chyba najbardziej cieszy mnie ta liczba 67 863, tyle osób obejrzało moje zdjątka na Google Maps :?. Oczywiście w ramach terapii zabieram was w plener, choć będą to " historyczne" wędrówki bo wczoraj zamknięto park, no cóż , nie będę się wściekać na kolejne beznadziejne pomysły naszej " przygotowanej" ekipy rządzącej. Dzień cudny, kawa smaczna, plany sprecyzowane zatem ....ruszajmy do parku. 

Miłego dnia wszyściutkim i każdemu z osobna. Ahooooooooooojjjjjjjj!!!!

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    2 kwietnia 2020, 13:29

    Nacieszylam oko widokami, ach jak pieknie!

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    2 kwietnia 2020, 13:28

    Hej Pani, zajdz no do mnie to sie dowiesz:)

    • Beata465

      Beata465

      2 kwietnia 2020, 13:57

      Już lecę....bo ja dzisiaj cały dzień na portalach i " uprzejmie" donoszę ludziskom.

  • Alianna

    Alianna

    2 kwietnia 2020, 12:30

    Robisz piękne zdjęcia i nie dziwota, że je ludziska oglądają. Trzymaj się ciepło :-)

    • Beata465

      Beata465

      2 kwietnia 2020, 13:57

      Niestety miła kobieto, płaczę dzisiaj z wściekłości. Zawiesiłam dietę ...na obiad mam flaszkę czerwonego wina i ..tego mi dzisiaj trzeba.

    • Alianna

      Alianna

      2 kwietnia 2020, 14:10

      O, rety, znaczy coś się stało ;-( Qrna, to pij to wino i czniaj na dietę … Przytulam

    • Beata465

      Beata465

      2 kwietnia 2020, 15:44

      dziękuję ...

    • Beata465

      Beata465

      2 kwietnia 2020, 15:46

      resztkami trzeźwego umysłu do wina dorzuciłam polędwicę dorszową z grilla

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    2 kwietnia 2020, 09:04

    Ale na szczęście to jeszcze nie jest moj stan:). Należy pamietać, ze pomiędzy nami rodzi sie nowe życie, nowe dzieciaczki przychodzą na świat i sa jak ta gałązka, która puszcza paki dopiero i patrzy optymistycznie na świat! A lista osob, która obejrzała Twoje fotki i ilośc kilometrów - szacunek..

    • Beata465

      Beata465

      2 kwietnia 2020, 09:19

      thank you :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    2 kwietnia 2020, 09:03

    No cóż - ciekawe czy cos nam da to siedzenie w domach- na pewno więcej zaburzeń psychicznych! Zerkając na Twoje zdjęcia moze powiedziec, ze te początkowe, z trawami, natchnęły mnie dzis na taki tytuł: (zdjęcie 2)- chłopaki, czy zachowujemy dobra odległość? (Zdjęcie 3)- większość Polaków przeżyje, ale co to za życie. Czyli obraz Polaka w czasie kwarantanny- nawet, jesli wyjdziemy sie przewietrzyć, to nasza cera jest ziemista, złe ostrzyżeni, bo fryzjerzy zamknięci, niedożywieni- bo kolejka do marketu tak długa, ze sie odechciewa. Generalnie po co sie starac...

    • Beata465

      Beata465

      2 kwietnia 2020, 09:18

      Dobre :D :D :D a ja planuję się dzisiaj umalować....zaraz przywlokę wszystkie koszyki z " akcesoriami" a mam ich trochę :P i sobie zamruczę ...tak bym chciała piękną być, ach piękną być, ach piękną być ......:D :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.