Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie znam Sławka

O fundacji Polsatu niewiele wiem, ale ta fundacja siepomaga, pomaga różnym ludziom. Akurat ta znajoma, dla której męża proszę o pomoc nie jest bardzo biedna ale nie jest też bogata. Nie pracuje , dorywczo opiekuje się czyimś dzieckiem u siebie w domu, jest po operacji bariatrycznej i jak się właśnie dowiedziałam opiekuje się chorym mężem. Siepomaga dokładnie sprawdza przypadki, które zwracają się do nich o pomoc. Może to nie są bardzo biedni ludzie, ale czasem bywa tak, że leczenie ma być gdzieś za granicą, termin leczenia wyznaczono za kilka tygodni albo dni i ci ludzie nie są w stanie zdobyć tak szybko kwoty jaka jest potrzebna na przeprowadzenie terapii. Sami mamy wśród bliskich znajomych dziecko z bardzo ciężką chorobą i leczenie możliwe jest tylko dzięki pieniądzom zebranym przez fundację dla Miłosza. Dla kogo przeznaczona jest dana fundacja zawarte jest niewątpliwie w statucie fundacji.

tak :D to właśnie Ania , znam ją osobiście dzięki innej fundacji w której działamy obie.

Na pewno coraz więcej osób ma odwagę prosić o pomoc...no ale pardon, jak się wpuszcza uzdrowicieli do szpitali...to żeśmy sobie z Długoręką zaplanowały, że otworzymy spółdzielnię, będziemy najpierw...nakładały ręce, na chore miejsce a potem ...wyciągały ręce , po zasłużoną zapłatę. A tak poważnie, ja też wysyłam smsy, wysłałam dzisiaj i pewnie jeszcze kilka wyślę. dzisiaj też już wysłałam na WOŚP ja dałam 10 zł, a mój bank dołożył im drugie 10 :D

oczywiście nie z mojego konta :D zabrali to drugie 10