za godzinę zwalą się łodziki ( takie robale) czyli moje łódzkie dziecki. Polazłam wczoraj spać późno ciut przed północą. Myślałam " pośpię" W. przyjdzie koło południa, Długoręka po południu a wieczorem dzieci ....tiaaaa....ja tu śnię ...aktywnie , a nawet bardzo aktywnie, bo mi się śniło że byłam u synusia Długorękiej w szkole, na spotkaniu w sprawie studniówki i zrobiłam porządek z jedną, wielce " upierdliwą " dziunią, ale to taki porządek że babie szczęka opadła do kolan a ja się nadarłam, nacholerowałam, nawyzywałam towarzystwo od niepoważnych ludzi, którzy nie mają szans równać się z 6 latkami I tak sobie pięknie śnię...a tu mi się Długoręka pakuje do chałupy. No co robić....kawę i ciacho. Wczoraj wyprodukowałam nowość dla mnie czyli korę orzechową, ciasto smakowite, ale ...muszę popracować nad orzechowymi blatami , bo mi zbyt cienkie wyszły, muszę je trochę inaczej zrobić. Polazła Długoręka, pomyłam podłogi, statki ...clar na pokładzie no i czekam na siestrę małża. Przybyła ...po 13 a wraz z nią jej mąż ...eeech, znowu była kawa, herbata i ciasto ...ale inne...rozmroziłam ciacho kawowe, jedno z tych, które zamroziłam po imieninach. Bardzo W. smakowało ..i dobrze. Poleźli a ja wzięłam się za produkcję zupy kremu. Miałam rosołek ugotowałam w nim ziemniaki, marchewki, kalafiora i podduszoną cebulkę. Zmiksowałam doprawiłam imbirem, pieprzem i solą. Teraz ją grzeję, dziecki przybędą to zjedzą na kolację. Po wierzchu posypię zupkę prażonymi orzeszkami piniowymi i własnoręcznie wyhodowanymi kiełkami. O i tak mi minął dzień. Właśnie dostałam smsa od siestry, że American Corner za mną tęskni, kurcze trzeba będzie poleźć na jakąś konwersację. A tymczasem życzę wam miłego wieczoru. Gorąco polecam płytę Stanisławy Celińskiej Atramentowa - do tego filiżanka czekolady z malinami no i oczywiście karteczka, dzisiaj wieczorowa.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniaczeresnia
16 października 2017, 12:59Jakie kielki zrobilas? Ja teraz kupilam luskany slonecznik do kielkowania, w tym tygodniu wyprobuje ;-)
Beata465
16 października 2017, 15:05robiłam jakieś mieszane, teraz nastawiłam lucernę, nakupowałam sobie w lidlu kilkanaście torebeczek nasionek ale ...gatunków to mam chyba ze 6 , min. brokuł, rzodkiewkę, lucernę, mieszankę no i coś tam coś tam...
aniaczeresnia
17 października 2017, 15:10A to widze ze podobnie jak ja... Choc ja wole te grubsze kielki, jak rzodkiewki, ale lucerne jem zamiast salaty ;-)
kinulka83
15 października 2017, 18:30i właśnie dlatego usunełam profil z facebooka, irytował mnie do granic
MagiaMagia
15 października 2017, 11:32Dlaczego nie podzielilas sie z nami zdjeciem ciasta? Byloby super jako dodatek do niedzielnej kawki dla dietkujacych.
Beata465
15 października 2017, 14:37:D:D podzielę się jak poprawię placki przekładające ...:D bo ciasto jest naprawdę smaczne, ale jak je dopracuję to zrobię zdjątka i wrzucę i tu i na bloga :D
piekna.i.mloda
14 października 2017, 22:32na szczescie nie mam facebooka :)))
marii1955
14 października 2017, 20:26Ty to zawsze masz w weekendy PEŁNĄ CHATĘ , ale też i w nocy Ci "nie odpuszczają :) Jesteś bardzo gościnną osobą Beatko :) Kartka świetna iii prawdziwa , to się nazywa NAŁÓG KOMPUTEROWY hahaha :) Znam to uczucie :) miłego wieczoru :)))
Beata465
14 października 2017, 21:44Lubię ludzi ( pod warunkiem że nie są oszołomami i mają poczucie humoru) no i jak wiecie lubię ludziom sprawiać przyjemność ( matko jedyna małż konsumuje posiłek przez mnie ugotowany i nie boi się że go otruję) :D:D
Beata465
14 października 2017, 21:44Komentarz został usunięty
kitkatka
14 października 2017, 20:10Czasami doceniam mieszkanie w dziupli. Brak głodomorów. Brak twarzoksiążki. Chyba jestem jakaś niedzisiejsza i do dudy. Buziol
Beata465
14 października 2017, 21:43Nie mogę narzekać ...osobiste głodomory przyjeżdżają raz na dwa miesiące ...to da się wytrzymać :D a i żarło znika, zupka im przypadła do gustu i już zapowiedziała Paszczurzyca, że jutro poprosi w słoiczek :D
Magdalena762013
14 października 2017, 19:54Dzisiejsza kartka mnie nie powaliła... nie dość, żenię zaglądam często do lodówki, to po drugie nie mam fejsa. A jak ktos ma - to sorry, ale znajduje tam co chwila cos nowego:). A dzień mialas w sumie męczący, choc smakowity, prawda?
Beata465
14 października 2017, 21:42Nie mogę cały czas " powalać" :D:D czasem muszę wrzucić coś...luźniejszego :D . Zmęczenie odczuwam po dobrym piwie....z dodatkiem karmelu i korzeni...mnie bardzo smakuje :D
Zabcia1978v2
14 października 2017, 19:02Ty to masz życie ;)
Beata465
14 października 2017, 21:41:D niezupełnie jak w Madrycie ;)
zlotonaniebie
14 października 2017, 18:47Płytę Celińskiej znam, słuchałam namiętnie jak ją tylko nagrała. Ale taka trochę smutnawa i depresyjna, jakby na jeden wiadomy temat. Choć głos ma ciepły, delikatny, wrażliwy. Korę orzechową znam, to było ulubione ciasto mojej siostry. Gdy jej zabrakło, ciasta nie tykam. Miłego wieczoru, Kochana, Bawcie się dobrze :))
Beata465
14 października 2017, 21:41Dziękuję, dzieci o dziwo pożarły i zupę i gołąbki i nawet ciastem poprawiły i orzekły że smaczne....zrechotaliśmy się już niemożebnie ...potencjalny zięć jak ja ...baran, więc nadajemy na tych samych falach, teraz wszystkie dziecki ludzkie i psie poszły do parku :D
AnnaSpelniona
14 października 2017, 18:39hahahha nadrobiłam zalegosci czytelnicze u ciebie . Ty powiedz siorze zeby w końcu tu wróciła hihih ...oj juz wyobrażam sobie ten rozgardiasz jak dzieci wpadaja lodowka w nd będzie pusta ! buziole świetny makijaż
Beata465
14 października 2017, 18:46nie ma takiej opcji....( co do pustości lodówki). Nie wiem kiedy Długoręka wróci , przekazuję jej wszystkie pozdrowienia, buziaki, uściski a także co bardziej intrygujące wieści :D:D