Witajcie kobietki, proszę bardzo przepis na ciacho z wczorajszego zdjęcia.
Ciasto:
450 g mrożonego szpinakuszklanka cukru
3 duże jajka
1 szklanka oleju
1 szklanka mąki tortowej
1 szklanki mąki krupczatki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa:
400 ml śmietanki 30%
2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
owoc granatu
Ciasto: Szpinak rozmrażamy i odciskamy w dłoniach z nadmiaru wody.Do miski wybijamy jajka,dodajemy cukier i miksujemy na wysokich obrotach do całkowitego rozpuszczenia się cukru.Dodajemy pomału olej,nie przerywając miksowania.Następnie dodajemy przesiane oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszamy.Na koniec dodajemy szpinak,delikatnie mieszamy.Gotowe ciasto przekładamy do tortownicy o wymiarach 25 cm,wyłożonej papierem do pieczenia.Pieczemy w temperaturze 180'C przez 1 godzinę lub do tak zwanego "suchego patyczka".Studzimy.
- 2.
Śmietanę ubijamy na sztywno,pod koniec ubijania dodajemy cukier puder. Z ciasta odcinamy wierzch i rozdrabniamy odciętą górną część na okruszki. Pozostałą część ciasta przecinamy na pół. Na ciasto wykładamy śmietanę,posypujemy obficie okruszkami i leciutko dociskamy dłonią,aby nie odpadały.Całość posypujemy pestkami granatu.
Ciasto jest mało słodkie. Jako że robiłam je pierwszy raz to trzymałam się przepisu i oczywiście ...schrzaniłam...nie odcisnęłam dokładnie szpinaku. Wydawało mi się że cała noc na sitku i ilość wody w miseczce świadczy o tym że ...odciekł. Błąd....dobrze że połowę włożyłam do ciasta i wpadłam na pomysł żeby może go wziąć w dłonie...jeszcze sporo wody wycisnęłam, a to co wwaliłam wczesniej ...spowodowało mały zakalec...ale wsio zostalo pożarte :D
Gadziny będą aż do niedzieli i już wczoraj padło pytanie " kiedy będziesz robiła swój tort" no i chciał nie chciał, muszę jutro wyprodukować jeden ...żeby oni poświętowali mój birthday...chociaż jak nie będzie prezentu to nie będzie tortu
Kudłata też mnie wczoraj zaskoczyła mało nie padłam....ona, która ma wybitnie kurzą pamięć jeśli chodzi o daty mowi do mnie " to co ? we wtorek torcik" noooooo.......bilobil wcina cy cóś? No dobra idę się pięknić mam dzisiaj dzień " pozagniazdowy" krawcowa, kosmetyczka, zmiana telefonu ...i wszędzie ...ogon. Miłego dnia kobietki
elkada
9 kwietnia 2016, 17:29Wszystkiego najszczuplejszego z taaaakiej okazji!
Beata465
9 kwietnia 2016, 18:15dziękuje :D
kitkatka
9 kwietnia 2016, 00:04100 Lat! Pozostanę przy jabłeczniku a szpinak zjem z jajkiem i solą. Pozdrówka
Beata465
9 kwietnia 2016, 08:23bardzo dziękuję ....ja mam urodziny rozłożone na kilka dni :D dzisiaj Paszczury będą jadły tort...bo jęczą już od dwóch dni a i prezent dały :D:D a właściwe świętowanie w ...dzień kosmonauty i czekolady :D:D no ja to wiedziałam kiedy się urodzić
beatrice10
8 kwietnia 2016, 14:10Ciasto super. Przede wszystkim gratuluje wyniku na wadze!! Miłego popołudnia.
Beata465
8 kwietnia 2016, 18:29dziękuje ....waga nieźle ale centymetry rewelacyjnie
Annanadiecie
8 kwietnia 2016, 12:30NIe upiekę. Bo zeżrę jak zrobię..... Chociaż też jestem barankiem kwietniowym, może zrobię na urodziny....? Zamiast mojego ulubionego sernika na zimno.... Najlepszego Beatko, spełnienia marzeń!!!!! I tyle optymizmu co zawsze!
Beata465
8 kwietnia 2016, 15:12Dziękuję :D
Nimfadora07
8 kwietnia 2016, 10:57Ciasto ładnie wygląda :) wypróbuje w weekend :D miłego dnia
wiosna1956
8 kwietnia 2016, 09:29teraz szał jest na to ciasto , mi wystarczy patrzenie i czytanie twojego przepisu , , jestem na diecie , nie kuś kobieto !!!
Magdalena762013
8 kwietnia 2016, 08:17I taka Cie lubię - działanie, działanie, działanie. A do tego luz: nie ma prezentu, nie ma pysznego torciki shrekowego... Miłego udanego dnia.
Beata465
8 kwietnia 2016, 08:36teraz będę robiła malakoffa i czekoladowy z chałwą :D:D
Magdalena762013
8 kwietnia 2016, 17:50Czekam czekamy,..