Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znowu święto


dla osoby, która się " kurzy" domowo to wcale nie jest miłe. Przydreptałam do kuchni, zjadłam śniadanie ...hmmmm kalorycznie zbyt małe :( no ale trudno więcej mi do żołądka nie wlezie. Zrobiłam razowiec, teraz sobie spokojnie wyrasta. Miałam dzisiaj gotować harirę....ale nie wszystko mam, więc ten wynalazek przełożę na przyszły tydzień a dzisiaj ....pizza :D z dużą ilością warzyw no i muszę wreszcie wyprodukować dla niezwykle użytecznego siostrzeńca obiecane tiramisu :D bo inaczej " przeklnie mnie i moje wiarołomstwo, przeklnie mnie i moje ...eee potomstwo" ? No nie....Paszczurów może nie tykać. Wczoraj w kinie byłyśmy na sekrecie w ich oczach, polecam, bardzo dobry film, gwiazdorska obsada a w domu obejrzałam " Zjawę", która dopiero pokaże się w naszych kinach a o której się mówi że wreszcie przyniesie Oscara Di Caprio- powiem jedno ten film to hardcore, dla osób z silnym żołądkiem - nie każdy może wytrzymać scenę jedzenia swieżych wnetrzności bizona , no ale generalnie cały film opowiada nieprawdopodobną historię " zmartwychwstania" pewnego człowieka, bardzo mocny film i dłuuuuugi, ponad 2,5 godziny, dobrze że go oglądałam we własnym łóżku a nie w kinie. Ale do kina oczywiście poleziemy na niego z Kudłatą , bo są filmy które obowiązkowo trzeba obejrzeć na dużym ekranie. No to idę powkuwać trochę hiszpańskich słówek , bo córka Kudłatej wysyła nas na wakacje do Alicante :D jej kumpel ma tam apartament nad samym morzem więc ...darmowe mieszkanie zapewnione , szkoda że tak daleka droga z Alicante do Barcelony no ale....nie będę marudziła :D  Pa las estrellas :D:D 

  • Kropka1970

    Kropka1970

    7 stycznia 2016, 06:43

    Komentarz został usunięty

  • Kropka1970

    Kropka1970

    7 stycznia 2016, 06:43

    E to myślałam, że dopięte na ostatni guzik :D

    • Beata465

      Beata465

      7 stycznia 2016, 07:13

      niiiii......załatwiła nam z kolegą że w kazdej chwili możemy lecieć i mieszkać :D

  • Kropka1970

    Kropka1970

    7 stycznia 2016, 06:27

    E na takie wakacje to nie ma co marudzić, a jak ja to mówię darowanemu koniowi w zęby nie zagląda się :D . Pozdrawiam

    • Beata465

      Beata465

      7 stycznia 2016, 06:39

      Na razie to żaden pewnik , więc nic już nie mówię :D miłego dzionka

  • savelianka

    savelianka

    6 stycznia 2016, 23:27

    och,zarąbista okazja-taka wakację,nie ma co narzekac. I motywacja super by arzucić parę kilo:))

    • Beata465

      Beata465

      7 stycznia 2016, 06:27

      Pierwszą motywacją to jest że chcę, drugą ślub córki a wakacje.....hmmmm....to nie motywacja dla mnie :D

  • Olaaa31

    Olaaa31

    6 stycznia 2016, 13:42

    Oooooo pizze też bym zjadła, hmmm tak myślę że można w jakiś sposób zrobić ciasto dietetyczne z mnóstwem warzyw mniam mniam ale zrobiłaś mi ochote. A wakacje zapowiadają się zwariowane i no no ;) ;)

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 13:44

      ja tam dzisiaj jem niedietetycznie cholerka już dochodzi druga a ja po dwóch posiłkach przekroczyłam dopiero 500 kcal , minimum białka i tłuszczów ....daleko ...nie wiem czy do wieczora dogonię :D

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    6 stycznia 2016, 12:27

    cudne plany!

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 12:55

      chwała bogu że je zrealizowałam bo siostrazbaaaaaaardzodługą reką i wszystkimi misiami kokakola i użytecznym dzieckiem przyjadą na deser ....dobrze że o pizzy zamilkłam bo i na obiad by się ...zwalili :D:D

    • Annanadiecie

      Annanadiecie

      6 stycznia 2016, 20:30

      Beata, no wiesz! Dziecku pizzy żałujesz! ;-))))

  • doris_do

    doris_do

    6 stycznia 2016, 11:44

    no ja cież kręcę... cudownie mieć w perspektywie takie wakacje. My sie z Miśkowym wybieramy do Portugalii w tym roku tylko przez auto jakoś tak nam się to wszystko odwleka w czasie ale... myslimy, że może w tym roku wyjątkowo we wrześniu?

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 11:52

      Portugalię tez bym chciała zoczyć ...i popróbować :D eeeech wiele wspaniałości świata bym chciała obejrzeć....i wciąż wierzę że jakimś cudem mi się to uda :D:D dobra lecę kroić paprykę do pizzy, bo tiramisu się chłodzi więc mogę zaczyniać ciasto na pizzę :D

    • doris_do

      doris_do

      6 stycznia 2016, 12:33

      no pewnie, że się uda... bo to wszystko zaczyna sie w łepetynie ;-) ja odpuściłam sobie urządzanie mieszkania i zbieram co roku uparcie na wakacje i wiesz co? wcale mi nie przeszkadza brak nowej komody , wypoczynku czy krzeseł jak sobie pomyślę jakie fantastyczne miejsca widziałam smakowałam i przedreptałam ;-)

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 12:55

      ooooo podoba mi się twoj tok myślenia, dla mnie też materia nie aż tak ważna :D

  • patih

    patih

    6 stycznia 2016, 11:29

    ale super wakacje ci się kroją

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 11:50

      no nie wiem ...przecież PAszczur wychodzi za mąż ....a Kudłata to matka " krzestna" więc tegoroczna Hiszpania może pozostać w sferze marzeń ...no chyba że jakaś większa wygrana w lotto :DD:

  • moderno

    moderno

    6 stycznia 2016, 11:05

    Co to takiego ta harira ?

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 11:49

      zupa marokańska z ciecierzycy i soczewicy :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    6 stycznia 2016, 10:48

    Mimo wolnego - masz konkretne plany. I o to chodzi:). Smacznego.

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 11:03

      A to to tak ...logistyka u nas działa ( a przynajmniej u większości) tiramisu juz się produkuje...bo tylko patrzeć jak jękwa nieletnia się przywlecze :D

  • expresja

    expresja

    6 stycznia 2016, 10:01

    kocham hiszpanie! w alicante 2 razy bylam, wdrap sie na gore miasta skad widac panorame i mozna psoiedziec nad taka fajna fontanna:D eh zawsze sie raczymy tam swiezymy bagietkami z oliwa i pomidorkiem mmmm:D

    • Beata465

      Beata465

      6 stycznia 2016, 10:30

      Pewnie że będziemy się włóczyć i rozkoszować ...różnymi różnościami tylko najpierw musimy dotrzeć :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.