Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Schodzę


Cholera, dopadlo mnie ..dobrze że teraz a nie w marcu, albo i wcześniej przed świętami. Nie wiem co winne,a)  latanie z mokrym łbem popływackim w poniedziałek ( ale to mało prawdopodobne , bo było ciepło a ja przyzwyczajona od lat do wybiegania mokrą nawet w mróz), b) broń bakteriologiczna marki Kudłata, którą zapalenie krtani rozwaliło już we czwartek czy c) ogólne warunki pogodowe sprzyjające choróbskom, czyli nienormalne ciepło jak na początek grudnia. Wczoraj w nocy miałam osobistego jeża w gardle, dzisiaj w nocy miałam potok z nosa, niech to szlag...odpuściłam dzisiaj bąsen bo chcę funkcjonować, bolą mnie wszystkie zęby, bolą mnie ramiona, niech to dunder świśnie. Mogę sobie pomarudzić ale zbieram kuper i idę, na pocztę i po barszczyk bo łazi za mną od trzech dni biały barszcz, jak będę na targu to od razu kupię owocki do keksu, zdychanie zdychaniem ale pożyteczności trochę winnam wykazać. Miłego dzionka. 

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    4 grudnia 2015, 12:41

    Nie wykazuj się użytecznością. Konaj w łóżku. Czasem powinno się odpuścić.

    • Beata465

      Beata465

      4 grudnia 2015, 14:28

      :D:D:D ja sobie odpuszczam wszystkie grzechy i winy i mycie podłogi tyż :D

  • roogirl

    roogirl

    2 grudnia 2015, 18:22

    Też byłam z miesiąc temu chora, na szczęście szybko przeszło czego i tobie życzę.

    • Beata465

      Beata465

      2 grudnia 2015, 18:58

      Dziękuję :D:D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    2 grudnia 2015, 17:11

    Moze jednak to ta mokra glowa? Akurat w tym wzgledzie nie liczylabym na zahartowanie... Zdrowka tak czy inaczej! A do barszczyku uzywasz zakwasu z butelki? Ad o keksu owocki rozumiem suszone czy kandyzowane?

    • Beata465

      Beata465

      2 grudnia 2015, 18:12

      Nie wierzę w mokrą głowę...bo wychodze z nią od 10 lat :D z basenu :D:D Barszczyk został pochwalony przez siostrę Trexa , która została posilona jak się zjawiła z wizytą, używam butelkowego , kiedyś nastawiłam swój ale ja tak rzadko gotuję zupy że wolę kupić zakwas używam tego samego od lat ...sprawdzony producent. Co do owocków to różnie są i suszone np. śliwki czy morele, są i kandyzowane np. gruszki czy skórka pomarańczowa w moim keksie jest maaaaaaaaaaasa dobroci :D:D orzechy migdaly, rodzynki, wiśnie, morele, figi, daktyle , skórki pomarańczowe, śliwki i co mi tam jeszcze w łapki wpadnie ...ooo żurawina :D

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      2 grudnia 2015, 20:28

      To zdradz swojego ulubienca- producenta zakwasu. Moze sie przyda kiedys. A Twoj keks- chetnie bym go sprobowala. A do Radomia tak niedaleko...

  • ellysa

    ellysa

    2 grudnia 2015, 10:10

    ja juz z miesiac walcze z katarem,cholerstwo nie chce puscic,zdrowia zycze:)

  • NewShape2017

    NewShape2017

    2 grudnia 2015, 10:05

    Hah a ja sluzba zdrowia chodz nie medyczna persona. A tez do tej pory rzadko leki brałam może dla tego pomogły.Ale za to jaki humor po nich mialam :-) :-) :-)

  • wiosna1956

    wiosna1956

    2 grudnia 2015, 10:02

    Ja to bym wygrzała się raczej w domku , na katar biorę cirrus , jest rewelacyjny !!!

    • Beata465

      Beata465

      2 grudnia 2015, 10:04

      wróciłam ja zrobię co zaplanowałam to się będę grzała :D:D ooooooo może nawet winem z korzeniami :D:D

    • wiosna1956

      wiosna1956

      2 grudnia 2015, 10:06

      winko jest super , piwko ja lubię takie z koglem - moglem !!! na gorąco ale to biore przed spaniem , bo mam natychmiastowy odlot !!!

  • KASI2013

    KASI2013

    2 grudnia 2015, 09:45

    ZDRÓWKA :) ...przegoń choróbsko kijkami po parku :D

    • Beata465

      Beata465

      2 grudnia 2015, 10:04

      byłam na spacerze :D bez kijkowo...nie mam kompletnie siły :(

  • NewShape2017

    NewShape2017

    2 grudnia 2015, 09:01

    Witaj :-) miałam to samo ale cholerę zacpalam ibupromem max. Pomogło

    • Beata465

      Beata465

      2 grudnia 2015, 10:02

      Jako była służba zdrowia mam uraz do leków :D więc zapijam miodem i cytryną :D jeża już przegoniłam , został zapchany nos

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.