Pytam się grzecznie ...pożarłam, zapiłam i mogę powidzieć ...smaczne. A ponieważ teraz gęsina podobno najlepsza zachęcam do wyprodukowania takiego obiadku np. na świąteczną środę :D
Składniki dla 2 osób
2 uda z gęsi
3 pomarańcze
cytryna
10 dag suszonych moreli
4 dag rodzynek
Rozmaryn świeży lub szczypta suszonego ,
sól, pieprz
Przygotowanie:
1. Dwie pomarańcze i pół cytryny, sparz, zdrap z nich skórkę specjalnym drapakiem albo zetrzyj, pokrój w plastry. Udka umyj, osusz ręcznikiem papierowym, dopraw solą i pieprzem. Na zimnej patelni kładź uda skórą do dołu, smaż na dość mocnym ogniu ok. 20 min aż wytopi się tłuszcz. Przewróć, smaż ok. 20 min . Udka przekładaj do naczynia żaroodpornego, dodaj plastry pomarańczy, cytryny, suszone morele i rodzynki.
2. Pozostałą pomarańczę umyj i sparz połowy cytryny oraz pomarańcy zetrzyj skórkę, wyciśnij sok. Patelnię z gęsim tłuszczem zdejmij z ognia. Wlej do niej ćwierć szklanki wody, sok z pozostałych owoców, przypraw solą i pieprzem, wymieszaj. Sosem polej udka, dodaj rozmaryn.
3. Piecz pod przykryciem 1,5 godz. w 180°C. Pod koniec pieczenia( ok. 15 – 20 min) odkryj, by wierzch mięsa się przypiekł, jednocześnie morele i rodzynki ukryj pod mięsem by się nie przypaliły.
Do gęsich udek podałam połówki niedużych ziemniaków, które zamarynowałam ok. 40 min w dobrej oliwie, kminku , rozmarynie , soli i pieprzu. Następnie wyjęłam i odsączyłam z marynaty i piekłam ok. 45 min obok gęsich udek w piekarniku , w innym naczyniu niż udka.
Do tego proponuje podać kieliszek dobrego chilijskiego Chiraza….smacznego.
annaewasedlak
10 listopada 2015, 15:53Wygląda apetycznie jutro spróbuje zrobić, chociaż marna ze mnie kuchara...
Beata465
11 listopada 2015, 08:26nie ma marnych kucharek są tylko ...nieśmiałe :D
Stella-S
10 listopada 2015, 13:42To będzie mój pierwszy raz :):):) palce lizać
Beata465
11 listopada 2015, 08:26zacznij a zobaczysz że praktyka czyni mistrza :D tym bardziej że teraz gąski są ...więc można co jakiś czas trenować :D
Stella-S
12 listopada 2015, 14:18pierwszy raz zaliczony :) pyszne było, czekam na następne przepisy :):)
Beata465
12 listopada 2015, 14:33Gratuluję :D a nie mówiłam że taki diabeł miły czego nikt o nim nie mówi :D:D:D
siostrazdlugareka
9 listopada 2015, 15:29A propos ściągania owoców :))) Ostatnio mówię " kochany mogę ściągnąć dla ciebie figi " a on mówi a gdzie Ty tu kobieto drzewo z figami widziałaś :)) Uwielbiam te gierki z moim mężem bo wiem ,że idziemy tym samym tokiem myślowym :)))
Beata465
9 listopada 2015, 15:40kędy wąż nagą piersią dotyka się zioła czyli .....najarani rycerze trzej...ojjjj niedobrze panowie, niedobrze :D:D
Beata465
9 listopada 2015, 15:41a figi będą za tydzień ...z Łowicza w słoiku ...wtedy będziesz mogła powiedzieć " kochany mogę wyciągnąć dla ciebie figi " :D:D
siostrazdlugareka
9 listopada 2015, 15:43ahahaha oczywiście ,ze spaliłam . Miało być zerwać a nie ściągnąć ahahahaha
siostrazdlugareka
9 listopada 2015, 15:26Co za wredny babon . Dobrze ,że po obiedzie jestem . Choć nie powiem coś mi się sączy z pyska ku brodzie . I nie jest to chyba jad . Jak będą cyce to chcę zrobić w grzybkach o właśnie może faktycznie na środę ?!
Annanadiecie
9 listopada 2015, 10:45Uda cudne! Ja piersi z gęsi, które robiłam wczoraj.... spaliłam. Chciałam przyrumienić, nieco za mocno spiekłam, odratowałam co się dało - ale już efekt nie ten..... Cóż, człowiek się uczy całe życie:-) Jakiś kursik kulinarny planujesz? Bo ja chętnie jakby co.....
Beata465
9 listopada 2015, 13:02Hmmmm zdarza się .....no cóż nie od razu Kraków zbudowano, Kursik powiadasz ....a kto wie, kto wie :D pomysł dobry . Dzisiaj kupiłam cycki z kaczki , pobawię się z nimi może we czwartek , bo jutro pstrąg łososiowy będzie na tapecie...a zaraz lecę smaczyć schabik i pierś indora do pieczenia. Dzisiaj po raz pierwszy w Lidlu trafił mi się kawałek schabu a nie ...w plastrach więc go przerobię na wędlinkę :D
moderno
8 listopada 2015, 21:31Właśnie dziś kupiłam w Lidlu gęsie uda. Twój przepis wygląda bardzo apetycznie , ale jak kiedyś pisałam połączenie mięsa z owocami to dla mnie raczej niekoniecznie. U mnie będzie raczej tradycyjnie. Pa
Beata465
9 listopada 2015, 05:37OK Iwonko, jesteś jak mój szwagier ...on jest smakoszem ale mięsa z owocami nie tyka ...samo mięso , owoce ściąga :D
czarodziejka10
8 listopada 2015, 20:29A ja dzisiaj kaczuchę piekłam :) Ciekawe jak by wyszedł twój przepis z kaczym mięskiem ? Bo mam wrażenie że kaczka jest trochę chudsza od gęsi
Beata465
8 listopada 2015, 21:12bo to w oryginale był przepis na kacze udka :d tylko nie było kaczkowizny jak pojechałam po zakupy :D
czarodziejka10
8 listopada 2015, 21:25ja kaczkę kupuję zawsze w Biedronce , bo tam maja jakiś inny rodzaj niż w Lidlu -chudsze
Anpio7
8 listopada 2015, 19:37Odlot, aż mi zapachniało pomarańczą...Pozdrawiam
Beata465
8 listopada 2015, 19:57a pachnie, pachnie cytruskami
wiosna1956
8 listopada 2015, 19:02Musi być pychotka ......
Beata465
8 listopada 2015, 19:15była...druga łapka na jutro :D
KaJa62
8 listopada 2015, 17:14Smakowicie wygląda i na pewno takoż smakuje, a gęsina gdzie kupiona?, w Lidlu, pozdrawiam
Beata465
8 listopada 2015, 19:15a i owszem...to mój sklep gdzie lubię robić zakupy
Magdalena762013
8 listopada 2015, 16:16Wyglada baaardzo apetycznie. A te pomaranczki ze skorka (choc obtarta) dobrze smakuja? Nie sa gorzkie?
Beata465
8 listopada 2015, 19:14Tu zrobiłam ze skórką ...skórkę wywaliłam , wyciągnęłm miąższ ze środka, ale to jest trochę za dużo roboty na talerzu, dlatego w przepisie już radzę skórkę zetrzeć do sosu
Magdalena762013
8 listopada 2015, 21:43Ale na pewno ze skorka wyglada cudnie...
Molgar
8 listopada 2015, 15:23A kysz kusicielko. Ale obiecuję,że zrobię, jak na wadze będę miała 7 z przodu, więc nie szybko.
Beata465
8 listopada 2015, 19:13Cierp.....bo smaczna , mięsko i owoce ja ...gnaty sucz skonsumowała