Dzisiaj króciutko ale ..chciałam wam pokazać " nową - starą " siebie :D czy będę dzisiaj patykować nie wiem ...jestem " pogotowiem" samochodowym dla mamy, siostra (potłuczona wielokrotnie) umówiła ją do dwóch lekarzy i może się tak zdarzyć że od jednego będę musiała odebrać a do drugiego dowieźć ...wrrrrrrrrrr....ale palenie kalorii będzie bo przecież wieczorem....dance, dance uuuuu siabariba :D:D
Ps. najbardziej mnie cieszy " powolnie" znikający prywatny Wał Atlantycki :D :D
holka
5 października 2015, 14:01Widać różnicę....zgubiłaś coś ciężkiego po drodze albo kijami przetrzepałaś co nieco i zniknęło ;) Super...mamy podobną figurę tylko mi natura biustu poskąpiła...ale nie narzekam :)
Beata465
5 października 2015, 15:14To świetnie, ja nie narzekam ...na dary natury :D
Magdalena762013
3 października 2015, 22:42Widac, ze znikasz:). A co do tancow to ciekawe czy przyszlo troche ludzi do Was na tance? Nawet wchodzilam na strone hotelu,,zeby kiedys wybrac sie do Radomia z mezem i potanczyc u Was. Dobry pomysl?
Beata465
4 października 2015, 02:02Z imprezy na imprezę przybywa tańczących :D zapraszamy
wiosna1956
3 października 2015, 11:25super !!!!!!!!!!!!!!!!!!
YoungAnna
2 października 2015, 23:51Jest super, a będzie jeszcze lepiej! :) Tańcuj tam tańcuj, potańcuj i za mnie! ;) pozdrawiam!
Beata465
3 października 2015, 01:20Potańcowałam, znowu przy rytmach latynoskich usłyszałam słowa podziwu że tak świetnie tańczę, że są zaskoczeni i nawet brawa od innych osób dostałam ....:D:D ani chybi będę barcelonko- latynoską :P
aisabasia
2 października 2015, 20:34suuuper gratuluję :)
iwonaanna2014
2 października 2015, 17:10No Super !!!
Beata465
2 października 2015, 17:34Dziękuję Iwonko
Beata465
2 października 2015, 14:42Noooo ale mnie kopnął komplement właśnie zadzwonił szwagier i zapraszał na urodziny ....powiedziałam że niestety nie mogę bo dzisiaj ...stoję na bramce ;) no to zaprosił na niedzielny obiad ...a na koniec stwierdził, że beze mnie nie ma imprezy :P:P hmmmm połaskotał mnie
elkada
2 października 2015, 14:17No,no....
Beata465
2 października 2015, 14:42hehehehe to już 4 nowe portki kupione w ciągu 3 miesięcy :D
Beata465
2 października 2015, 12:49Nawróciłam się 9,91 km przemaszerowałam 158 kcal spaliłam większość kilometrów przeszlam poniżej 10 min co mnie napawa dumą ....i chyba nie będę mogła wieczorem kręcić rymem ....pełznę pod prysznic bo chodzić chwilowo nie mam siły :D:D
Beata465
2 października 2015, 12:50oczywiście kalorii 1583 :D
Beata465
2 października 2015, 10:53Zmiana planów, ponieważ nie jestem teraz potrzebna jako kierownica, zmieniam ciuchy, łapię kijki i śmigam do parku ...Jesssuuuu...jak ja się będę ruszała wieczorem? To się zobaczy :P
Annanadiecie
2 października 2015, 10:48podsumowując - systematycznie znikasz:-)
Beata465
2 października 2015, 10:53Będę duchem...Brunhildy ;)