ze mnie się robi...od tygodnia mam problemy ze snem...albo nie mogę usnąć...albo budzę się tak jak dzisiaj o 3 , miałyśmy iść z długorękąsiostrą na kijki ale nie nadawałam się o 6 do wypełznięcia z pościeli ( zresztą zrobiłam to dopiero po 9), poza tym pada...a momentami leje. A dzisiaj wieczór zarwany bo wracamy do tańców...trochę mnie martwi deszcz ...bo Kudłata się załamie jak znowu będzie 4 osoby, chociaż mamy już rezerwację na 6 i 8 osób dostało wejściówki z radio, ona już się denerwuje od 3 dni, jak to będzie , ja miałam większą nerwację, więc jeszcze nie dopadł mnie stres. Dostałam smsa od koleżanki z którą miałam zdawać na aplikację i razem miałyśmy otwierać kancelarię :D:D siedzi biedna samotna w Kielcach i drży ...no cóż życzę jej sukcesu ja podejdę za rok :D chyba że jako wróg państwa będę musiała uciekać na emigrację ( zarobkową głównie) :D:D miłej i mało mokrej soboty
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
moderno
27 września 2015, 09:08Chciałam już w tygodniu skomentować Twój wpis na temat działania Urzędów Pracy , ale jakoś tak nie bardzo miałam kiedy. Do rzeczy jednak. Firma , w której pracuję w związku z podpisaniem dużego kontraktu musiała zatrudnić nowych pracowników. Zwróciliśmy się o pomoc w ich rekrutacji właśnie do tej instytucji. I co ? Zero kontaktu , zero przysłanego człowieka , zero jakiegokolwiek zainteresowania choć na pierwszym spotkaniu z przedstawicielami obietnic było miliony. Urząd Pracy woli drukować karteczki z informacją o dacie kolejnej wizyty niż pomóc w aktywizacji zawodowej. To tyle co chciałam w tym temacie Tobie przekazać. Moim zdaniem nie ma co liczyć na jakąkolwiek pomoc z ich strony.
Beata465
27 września 2015, 10:01Nie wierze w ich pomoc...bo ja tak miałam od listopada , dopiero teraz jak zaczęłam warczeć albo upominać się np o posłanie mnie na szkolenie, to zaczynają coś tam wyszukiwać :D dlatego kobiecie powiedziałam że wszelkie informacje o tym " jak to " MSiPS działa w celu zwalczania bezrobocia i jak to " otacza się szczególną troską" bezrobotnego po 50 to pic na wodę i kłamstwo i ja będę o tym mówiła gdzie tylko się da
Beata465
27 września 2015, 02:15Pomimo paskudnej pogody, było kilkanaście osób, nawet miałyśmy parę która u nas świętowała rocznicę ślubu ...było dobrze...choć miałyśmy duszę na ramieniu że będzie znowu pucha , to na DJ starczyło :D to już dobrze :D
czarodziejka10
26 września 2015, 18:06Trzymam kciuki za wieczór
Beata465
26 września 2015, 15:06Biedna się odezwała że jedzie się upić bo egzamin trudniejszy niż rok temu ....hehehhe deregulacja podobno jest
czekoladinka
26 września 2015, 14:27Niektórzy obchodzą zdawanie na aplikacje robiąc doktorat tylko to chyba duzo kosztuje... w każdym razie Powodzenia
Beata465
26 września 2015, 15:05co i tak może skutkować uwaleniem na egzaminie radcowskim :D:D cóż mój pan profesor kiedy powiedziałam że chciałabym pisać doktorat, pochwalił bardzo temat i na tym zakończył zachęcanie mnie ...czym mnie zgasił :D