Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Możecie mnie odstrzelić


najlepiej z kuszy, za to że was dręczę dzisiaj moim bazgraniem co i rusz. Ale chciałam wam coś pokazać. Oto czym mnie zaskoczyła moja klientka pół godzinki temu. Pomagałam jej walczyć z pewnym lichwiarzem, sięgnęłam nawet do zainteresowaniem jej sprawą mediów. Dzisiaj pani przywiozła wyroki, będziemy dziada ścigać sądownie bo nie chce jej oddać kasy, z której ją ogolił. Nie powiem ...jestem wzruszona, nie spodziewałam się takiego bukietu. 

Aaaaa....starszy paszczur już nie jest sierotą :D:D odnalazła matkę , lepiej późno niż później :D

  • moderno

    moderno

    26 maja 2015, 16:17

    Śliczne

    • Beata465

      Beata465

      26 maja 2015, 16:30

      oj tak tak:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.