No to się narobiło, od piątku nie pracuję, Dzisiaj zawiesiłam działalność ...podobno przygasłam , choć ładnie wyglądam. Jak tu kurza stopa nie przygasnąć od 28 lat pracowałam, a teraz ......masakra . Ale znalazłam dzisiaj ofertę pracy ...jutro pojadę zawieźć papiery. Jak nie zawiozę to będę w brodę sobie pluła, że zaprzepaściłam okazję, a jak złożę, to chociaż próbowałam :)
Moje ciało zwolniło, tak jak mówiłam, tak jak już nie raz było ...powolutku teraz gubię gramy, ciekawe jak długo taka blokada potrwa. A wogóle dzisiaj po raz pierwszy od miesiąca chce mi się coś słodkiego buuuuuuuuuuuu...........
Dam radę....zaraz zaparzę kolejny dzbanek herbatki , a wieczorem baseeeeeeeeeen