Obiecałam, że będzie to 6tego, ale z powodu sesji obiecałam sobie, że ani nie będę się ważyć, ani przejmować dietą, więc porównanie nierównej walki wrzucam dziś. :)
Jest to moja zmiana, która trwała jak na taki wynik dość długo.
Ale cóż.
Najważniejsze, że efekty są.
A będą jeszcze lepsze, w co wierzę.
Jeżeli komuś te zdjęcia pomogą się zmotywować to będę super szczęśliwa.
Buziakii !
Wiem, że jeszcze trochę pracy przede mną.
Ale.
Dzięki Wam mam nową siłę żeby się zaangażować.
Następne porównanie - 28 luty. I mam nadzieję zobaczyć 5 z przodu. <3 albo chociaż 61. :D
Jest to moja zmiana, która trwała jak na taki wynik dość długo.
Ale cóż.
Najważniejsze, że efekty są.
A będą jeszcze lepsze, w co wierzę.
Jeżeli komuś te zdjęcia pomogą się zmotywować to będę super szczęśliwa.
Buziakii !
Wiem, że jeszcze trochę pracy przede mną.
Ale.
Dzięki Wam mam nową siłę żeby się zaangażować.
Następne porównanie - 28 luty. I mam nadzieję zobaczyć 5 z przodu. <3 albo chociaż 61. :D
Lovelly
2 lutego 2014, 11:50ooooo! jestem pod ogromnym wrażeniem!
jules.xo
2 lutego 2014, 10:54widać różnicę :) fajnie by było jakbyś wszystkie fotki robiła w tym samym stroju i podobnej pozycji ciała (czyli np bez ręki do góry) wtedy porównanie byloby jeszcze lepsze :) zazdroszczę, że masz już trochę za sobą, ja dopiero 2.3 kg mniej, jeszcze nie zaczęłam ćwiczyć, ale biorę się po sesji :)
evulek
2 lutego 2014, 10:48Super!!!