Ja co schudnę to przytyję, na razie nie mam się czym pochwalić. Jak zwykle zimą parę kilo przytył już mój "stary", zaczynam się bać, że będzie wyglądał jak ten jegomość na obrazku.
Jak Wam się wydaje, czy mieć grubego męża to obciach, czy nic takiego?
asiuniaedytaa
24 lutego 2012, 20:35pamietaj tylko ze otylosc brzuszna u facetów jest szczegolnie groźna dla zdrowia!
renata96
24 lutego 2012, 14:06Nie będę oceniać bo sama nie chciałabym być oceniana. Każdy sam decyduje o swoim wyglądzie, i powinniśmy go akceptować takim jakim jest.
paperblond
24 lutego 2012, 13:54Mój jest chudzielcem, nawet nie miałabym nic przeciwko, gdyby przytył 'kilka' kilo. Ale i tak bardzo mi się podoba ;) Facetom waga tak nie przeszkadza jak Nam ;)
HotBlood
24 lutego 2012, 12:35mam to samo, wiosna-lato chudnę, a w zimę odrabiam:((((( brzusio jak się patrzy:P
anetalili
24 lutego 2012, 11:58Mój mąż to misiek rozmiar XXL. Takiego go poznałam i pokochałam. Nie wstydzę się go i nie namawiam na diety. Sam do tego dojrzeje, bo już jakiś czas temu schudł ok 10 kg i tak się trzyma.
motylowa1
24 lutego 2012, 10:47obciach to napewno nie ale nigdy niewiadomo kiedy mogą się przypałętać problemy zdrowotne ale idzie wiosna i możeci np. wspólne wycieczki rowerowe super sprawa polecam i pozdrawiam
aeroplane
24 lutego 2012, 09:49a miec gruba zone to obciach?
o.n.a...
24 lutego 2012, 09:37kochana...wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...mój mąż waży tyle ile ja chciałabym w śnie najpiękniejszym... 68 kg...
mirabelka.ikselka
24 lutego 2012, 09:36Też mam większego męża. Tylko, że on odkąd się poznaliśmy trzyma wagę a ja tyję i chudnę na zmianę.
bea1974kra
24 lutego 2012, 08:30Mój też mnie nie dołuje, nawet mnie to wkurza, jak nrzekam na moją tusze, a on zwyczajnie zmienia temat....
WikusiaXXL
24 lutego 2012, 08:25Matko jedyna!!! Jakby balon połknął!!! Mój misiak jest bardzo miskowaty i powiem ci szczerze ze chciałbym go odchudzić tylko i wyłącznie ze względów zdrowotnych. Nie postrzegam jego nadwagi jako obciachu, bo było by to okropne z mojej strony. On nie wstydził sie zony, ktora ważyła przez 5 lat okolo80kg, a wręcz kochał szalenczo. W związkach na wagę chyba patrzy sie inaczej.
blondasek07
24 lutego 2012, 08:22Mój mąż ma ok 190 cm i waży 115kg, nigdy mi to nie przeszkadzało i nie uważam aby to był obciach. Ja przy nim to kurdupel, gdyż mam tylko 165 cm, ale bardzo lubię się z nim pokazywać i nigdy nie było mi wstyd. Pozdrawiam ;)