Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
114,8


Dzisiaj rano waga pokazała 114,8kg wiem ,że to organizm traci wodę ale i tak się cieszę ,bo nogi mają odrobinę mniej do dźwigania.Gdybym jeszcze potrafiła poskromić apetyt późnym wieczorem byłoby ok.
Będę się starać i mam nadzieję,że będą efekty.

  • nesi25

    nesi25

    19 stycznia 2016, 12:22

    Apetyt wieczorny to zmora nas wszystkich. Dasz radę :)

  • CZAS=ZMIANY

    CZAS=ZMIANY

    19 stycznia 2016, 12:07

    Życzę powodzenia. apetyt poskromisz-myśl tylko pozytywnie

  • CZAS=ZMIANY

    CZAS=ZMIANY

    19 stycznia 2016, 12:05

    Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.