Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Polecam :)


 Taaak u mnie okres zup ciąg dalszy. Ostatnimi czasy mam ogromną jazdę na zupy, to robie je namiętnie. Po opisanym prze ze mnie ostatnio krupniku, czas na szpinakową.

Wady:   brak
Zalety:    same zalety hehe

Dużo objętościowo, pożywnie a tak mało kalorii.

Zupę szpinakową robiłem dokładnie tak samo jak ostatnio krupnik, tylko zamiast dodac kaszy, pod koniec dodałem duużo szpinaku i bialko z jajka. Przyznam się, że wyszła wspaniale. Myślałem, że będzie gorsza a tu takie pozytywne rozczarowanie. Pychota !

A dokładnie ....

540g pierś z kurczaka    540 kcal
440g ziemniaki               400 kcal
80g włoszczyzna             25  kcal
850g szpinak                  180 kcal 
200g białko jaja             100 kcal
"rosołki"                         100 kcal

W planach miałem 2,5l tej strawy a wyszło 5 litrów. Zupa wyszła gęsta i niezwykle aromatyczna a dzięki tak dużej objętości, można podzielić ją na więcej porcji. Dzięki czemu w diametralny sposób zmiejszyła się wartość kaloryczna.

Cały gar to około 1350 kcal. To natomiast jest od 7 do 10 porcji  (gotowych posiłków).

Jak łatwo można policzyć, porcja to od 135 do 200 kcal. Bardzo ładny wynik. Na dodatek taka porcja zawiera dosyć znaczną ilośc czystego wysokowartościowego białka, bo aż ok.20g !

Niedawno wróciłem z pracy, po nocce, więc kawa ... ważenie będzie potem jak wstanę.

Ble ble ble ... i to by było na tyle.

        
     
  • ..KinderBueno..

    ..KinderBueno..

    8 listopada 2009, 18:05

    bo dokładnie, normalnie jak orka ;p juz miałam doczynienia z nim, wiec teraz wszystko rozważnie muszę robic zeby tp jojo nie wróciło ;p

  • rubiii

    rubiii

    8 listopada 2009, 08:46

    ostatnio mam takie dni, że zjadłabym tyle ciasta, czekoladek, ile mogłabym zmieścić, ale jakoś powstrzymuję się o jedzenia. a chipsow-nie lubię, od roku ich nie jem. największą zmorą są dla mnie cukierki, czekoladki, itd. teraz w sumie mam wiele imprez rodzinnych i w ogóle i tak jakoś jem, jem, jem i tylko jem;/ ale dziękuję za wsparcie, posłucham Twej rady;))

  • rubiii

    rubiii

    8 listopada 2009, 08:23

    chce nie jeść słodkiego, ale to jest trudne, muszę dać radę, prawda?

  • jasmina19

    jasmina19

    7 listopada 2009, 21:30

    faktycznie lepiej jest chodzić a niżeli toczyć się jak kula, dzięki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.