Jutro wstaje o 4:30 i do pracy, oczka mi sie kleją, więc pomykam śnić o ciastach i tortach, górach złocistych frytek z sosem majonezowym i zapiekankach z wędzonką z których ocieka stopiony żółty ser. Dobranoc.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
batonil
12 kwietnia 2009, 04:06Hehe, niestety taka praca i takie życie, ale ogólnie jest dobrze. Tobie życzę frytkowych snów, albo i nawet tortowych i oczywiście Wesołych Świąt.
zogusia91
11 kwietnia 2009, 21:37jejku i chce mi sie teraz jesc ;/ mniam te fryteczki ojojoj do pracy w niedziele? swieto;/ powinni duzowiecej placic;)
zogusia91
11 kwietnia 2009, 21:37jejku i chce mi sie teraz jesc ;/ mniam te fryteczki ojojoj do pracy w niedziele? swieto;/ powinni duzowiecej placic;)