Wstyd się przyznać, ale wczoraj w wieku 37 lat po raz pierwszy obejrzałam film w 3D.
Jakoś nigdy się nie składało, a teraz mój syn jest już na tyle duży, że mogłam mu towarzyszyć. Wrażenie pozytywne, film KRUDOWIE do polecenia. Jak większość współczesnych bajek ciszy i dzieci i dorosłych.
A w temacie wiosny .... ma być w środę, cieszę się choć nie mam butów na wiosnę, ale czy któraś z nas miała kiedyś buty na czas?? zawsze nie mamy i zawsze mamy mało !! bynajmniej ja.
Cieleśnie?? Ubiegły tydzień, choć moja waga niestety się zwiększyła, nie należał do złych. Zaliczyłam 4, godzinne seanse na bieżni. Weekend raczej "na szmacie". Dzisiaj idę na aerobik. Taki zwyczajny, na osiedlowej sali gimnastycznej, ale czy to ważne gdzie?? Ważne żeby się ruszać.
Tym optymistycznym nastawieniem witam się z Wami w nowym tygodniu i pamiętajcie: WIOSNA OD ŚRODY