Jeden rogal (200g) to ok. 960 kalorii... wow! Przy limicie ok. 1200 na dobę niewiele zostaje na inne posiłki. Nigdy wcześniej przy tym święcie nie zastanawiałam się ile to kalorii i jak bardzo odłoży się to w biodrach.. te prawdziwe rogale są tylko raz w roku i są taaakie pyszne... Nie będę udawać, że ich nie ma, że ich nie lubię i że mnie nie obchodzą. Nie zniechęcę się do diety tylko dlatego, że nie powinnam ich jeść... Wszystko jest dla ludzi, tylko w umiarkowanych ilościach.. i zjadłam pół - czyli 480 kalorii, z czego 400 spaliłam na orbiterku. Na jutro zostawiłam drugie pół, przypilnuję innych posiłków dla wyrównania bilansu. Później wracam na ścieżkę proponowaną przez dietetyka :)
A ważenie w piątek ..