Hej Vitalijki
Dziekuje za wszystkie porady dotyczace prezentu dla mamy. Jeszcze nie jestem pewna na 100% ale mysle ze kupimy jej fitness watch i perfum do tego wino i czekoladki w takim fajnym drewnianym pudelku z taka dedykacja na butelce ( zrobie jej imie i date urodzin ) kwiaty oczywiscie tez beda W ten piatek zabierzemy ja tez na obiad miala sobie wybrac restauracje zdecydowala sie na polska bo mowi ze ma ochote na schabowego haha na diecie jest i juz prawie rok czasu nie jadla takze nalezy sie jej ;) Tak nawiasem mowiac caly czas tydzien po tygodniu ma nizsza wage zaczela od 107 bodajze a ma juz 83kg to 24kg mniej !!!:) Zostaly jej okolo 3-4kg to zrzucenia i meta !:) Ma takie chude nozki normalnie jak modelka Jestem z niej dumna :) Wogole nie cwiczy przez wzglad na zdrowie ale je zdrowo ,nie liczy kalorii ,je dosc sporo normalnie szczesciara
Co do mnie jest troszke lepiej ogarnelam jedzenie nie podjadlam jem 5razy dziennie nie duze porcje Narazie wiecie nie cwicze waga powolutku spada Nie spieszy mi sie stwierdzilam ze nawet te 100-200 gram dziennie to jest sukces to na tydzien wyjdzie to od 0.7kg to 1.4kg czyli rewelacja !!:) Oczywiscie beda zastoje, czy jakies wypady takze tak pieknie nie bedzie , ale mysle ze dojde do mety predzej czy pozniej Udalo sie kiedys zejsc do 65kg uda sie i teraz !:) wtedy byla to glupai dieta 700-800 kalori teraz jest racjonalne odzywianie ;) Pierwszy raz w zyciu staram sie myslec o tym co jem az tak dlugo zazwyczaj byly to zrywy na 3-4 miesiace diety cud i powrot do tego samgo i tak w kolko ;/ Teraz zyje jem zdrowo nie tyje a delikatnie chudne ;) Bylo juz te 73kg przed zmiana tabletek i przed urlopem jest 77.9 dzisiaj nie placze ide dalej ;)
Zauwazylam ze pare dziewczyn znieknelo z Vitalii nie mawpisow od paru tygodni mam nadzieje ze to tylko chwilowe bo szkoda by bylo gdyby dziewczyny sie poddaly ;(
Trzymam za was wszyskie kciuki :*:*
Pozdrawiam buziaki
S.
kasiulec28
20 września 2017, 13:15Ważne że w dół :) podejście super! U mnie też zastosowanie Mż zrobiło swoje i powolutku spadam. Z 69,5 spadło na 68,5kg i to nawet bez ćwiczeń. Ważę się kontrolne raz na tak trzy-cztery dni i wyluzowalam i jest ok. Tobie życzę tego samego oby szło w dół!!!!!! Co do pamiętnika to fakt...Jestem jedną z tych co go zaniedbała:(ale to nie znaczy, że walka skończona... O nie! Buziaki :*
Barbie_girl
20 września 2017, 17:53no mam nadzieje ze nie bo masz piekna wage juz i warto z taka zostac albo zrzucic wiecej jezeli chcesz :):):):) Buziaczki kochana ;*
kasiulec28
20 września 2017, 22:58Tak jak mówiłam będzie super z 65 :)
aniloratka
20 września 2017, 13:05Bylas moze w polskiej restauracji na Kensington - Ognisko ? Taka high end, ale maja dobre jedzenie, choc moze nie schabowego :) U mnie znowu maly zastuj, ale tak jak piszesz z diety juz nie zrezygnuje i o ile chudne baaaaaaaardzo powoli to nie tyje i tego sie trzymam
Barbie_girl
20 września 2017, 17:22nie kochana ja do Londynu zadko jezdze a teraz to juz wogole nie chce tam jechac ;( w miescie u mamy jest pare poslkich restauracji takze sie wyboerzemy na jej schabowego a ja sobie mysle wezme placka wegierskiego ;) mniam ;)P:) dokaldnei najwazniejsze ze nie tyjemy :!) Buziaki
Oleczka123
20 września 2017, 10:06Kochana, musisz ustabilizować posiłki i kcal jakie jesz:) jak jadłaś przez dłuższy czas 800-900 kcal to metabolizm musi ruszyć na nowo bo niestety te 800 kcal to głodówka a przy twoim aktywnym spędzaniu czasu to już w ogóle... ale zdrowe jedzonko na podstawie PPM ćwiczonka i troszku cierpliwości i będziesz dżaga!!!!! już ile osiągnęłaś... wypracowałaś zdrowe nawyki i chęci do ćwiczeń pływania chodzenia itd ... ja tam w Cb wierzę... czytam Ciebie codziennie bo jesteś super motywatorką,,, więc do BOJU DZIEWCZYNO:P TRZYMAM KCIUKASY:*
Barbie_girl
20 września 2017, 12:09te 800-900 to bylo okolo 7 lat temu jak bylam mloda i glupia ;D teraz stara to zrozuimialam ;) Nie ma opcji poddania sie ;) Basen zdrowa dieta i predzej czy pozniej waga popusci :) Dziekuje za takie wsparcie i mile slowa ;):):):*
theSnorkMaiden
19 września 2017, 23:17Super i brawo dla mamy-wiadomo po kim jestss taka wojowniczka. Girl power! Ekstra prezent wymyslilas;)
Barbie_girl
20 września 2017, 12:09hahahah no niby niedaleko spada jablko od jabloni ;):):):) tylko teraz musze znalezsc taki zeby sie mamie spodoba l:):):)
sachel
19 września 2017, 22:08Przede wszystkim gratulacje i najlepsze życzenia dla Mamy. Sylwiuś podziwiam Twój zapał, motywację i jednocześnie kieszenie się życiem. Wszystkiego dobrego.
Barbie_girl
20 września 2017, 12:13dziekuje bardzo w jej imieniu ;) Staram sie cieszyc za duzo zlego sie u mnie dzialow zyciu aby teraz nie doceniac drobnych przyjemnosci ;):):)
agacina81
19 września 2017, 21:53Dziewczyny wroca na wiosne ;) ej, a co z ta dieta bebio? Wykupilas? Stosujesz?
Barbie_girl
20 września 2017, 12:15pewnie tak przed latem ;) wykupilam nie stosuje nie mam jednak sily ani czasu tak gotowac i przykladac do szczegolow ile gramow itd jednak podazania za dieta nei jest dla mnie musze tylko wydrukowac pare przepisow bo niektore sa fajne ;)
ka_wu
19 września 2017, 21:41Masz mamę wojowniczkę:) Super wynik osiągnęła! Trzymam kciuki za Ciebie. Powoli ina stałe do upragnionego celu:)))
Barbie_girl
20 września 2017, 12:19pewnie mama to jest twarda sztuka nawet palenie po 42 latach rzucila gdzie palila 3 paczki dziennie 60 fajek !!! Mowila nie da sie nie da ale sie zawziela i 4 lata ponad nie pali ;):):) dokladnie na stale to jst sukces najwiekszy !:)
duzaDI
19 września 2017, 20:27Masz rację tylko racjonalna dieta przeszłam mnóstwo diet cud i strasznie spowolniłam sobie metabolizm a efektów brak właściwie to w sumie wychodziłam na kg+
Barbie_girl
20 września 2017, 17:55no dokladnie takze nie ma co liczyc na diety cud trzeba sie dobrze odzywiac i powolutko waga bedzie spadala ;)):)
mmmarlady
19 września 2017, 20:15Dobrze, że spokojnie i do celu. Trzymam kciuki! :*
Barbie_girl
20 września 2017, 17:55dokladnie kiedys chcialam za szybko i sie skonczylo jak sie skonczylo :) Teraz i tak osagne te 65kg :) a i 70 bedzie ok :)
mmmarlady
20 września 2017, 22:26I to dojrzałe podejście będzie Ci wynagrodzone :*
NaDukanie
19 września 2017, 19:58Komu ma się udać jak nie Tobie :)? Będzie pięknie. Zimą praca a lato nasze. Choć ty już w styczniu będziesz się wygrzewac na słońcu :) Kolacja na urodziny to fajna sprawa :) Prezenty też super.
Barbie_girl
20 września 2017, 18:10no wlasnie komu jak nie mi ;) Bede sobie tak codziennie powtarzala do lustra :) wiem moze glupie ale na mnie dziala ;) mam nadzieje na te urodziny chociaz te 70kg miec 65 to by bylo marzenie ale 70 tez bedzie ok ;)
filipAA
19 września 2017, 19:56Też zauważyłam że jest straszna rotacja osób odchudzających i piszących pamiętnik czy dających komentarze. Mam nadzieję że te osoby chudną i tylko czekają na moment aż ogłoszą że dotarły do celu.
Barbie_girl
20 września 2017, 18:12tez mam taka nadzieje ze noc nic a tu nagle 10 kg w dol :):)
Anika2101
19 września 2017, 19:46Jasne że się uda ważne aby się nie podawać. Brawo dla mamy. Miłego wieczoru x
Barbie_girl
20 września 2017, 18:12dokaldnie najwazniejsze to sie nie poddac :) dzieki fajnie bylo a teraz koncze prace za 45 minut i sprzatanie domu bo rodzice A wracaja a jutro znowu o 5 pobudka i do pracy .... xxx
Nina1985
19 września 2017, 19:04Wlasnie o to chodzi, trzeba iść ciagle do przodu, nie patrzeć na chwile słabości bo nawet jakk sie juz schudnie do wymarzonej wagi to wtedy dopiero rozpocznie sie prawdziwa walka. Pokusy będą zawsze choćby nie wiem co...A mamę masz super i ma silna wolę do pozazdroszczenia :-)
Barbie_girl
20 września 2017, 18:21dzieki ;):) z mamy jestem dumna jak paw ::):):):)
aniapa78
19 września 2017, 18:51Teraz robisz to jak trzeba więc uda Ci się osiągnąć cel i zostanie z Tobą. Pogratuluj mamie:)
Barbie_girl
20 września 2017, 22:12mam nadzieje ze masz racje :) Tak zrobie dziekuje :*