dziewczynki co się dzieje.Jem śniadanie owsianka ,jogurt i jabłka,drugie :chleb razowy z pomidorem i sałatą obiad warzywa na patelnie ,owoce kolacja grysik na mleku 2 ciasteczka petitki jogurt bylam głodna co jest grane czy tak ma być czy za mało wartościowe jedzenie.Dodam że czymam się moich zasad
masz niezbilansowana diete: weglowodany powoduja dalszy glod weglowodanowy i stad efekt. Dodaj troche bialka i tluszczu + warzywa: salatka grecka + mala porcja kurczaka/ryby do obiadu zamiast ciasteczek i drugiego jugurtu i nie byloby problemu. A moze migdaly/orzechy/pestki dynii (15 do 25g) do podjadania badz salatki?
gaja87
28 sierpnia 2012, 09:13
Dokładnie, zgadzam się z Emką1903. Białko musisz jeść i tłuszcz, to co piszesz jest bardzo monotematyczne i oparte na węglowodanach. Tak daleko nie zajedziesz. Zamiast ciasteczek zjedz serek wiejski, do warzyw dorzuć pierś z kurczaka albo indyka. Pamiętaj też, że wbrew oklepanym mitom z internetu tłuszcz nie jest wrogiem, dzięki niemu rozpuszczają się witaminy, lepiej wygląda skóra i ogólnie jest potrzebny. Polecam szczególnie oliwę z oliwek albo rzepakowy, ale tłoczony na zimno.
Same węglowodany tylko Ci wszystko utrudnią, zmęczą i daleko nie zaprowadzą.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
no mnie wcale nie dziwi, że glodna jestes, nie wiem z czym jadłaś ten warzywa na patelnie, ale jesli same, samiutenskie to dostarczylas bardzo malo kalorii, obiad powinien stanowic ok 30% naszego dziennego zapotrzebowania na kalorie. Dodatkowo piszesz co jadlas, ale nie piszesz ile tego, a to ważne, ja zawsze warze ile daje platkow owsianych, ile kaszki do mleka itp. Twoj jadlospis jest niezly (poza petitkami), ale brakuje czegos porzadnego :D
nie pomogę ci, bo też mam ten problem, jem niewiele a tyję
Emka1903
28 sierpnia 2012, 08:03
a gdzie białko, może kawał porządnej piersi z kurczaka na obiad ? Nie jedz ciastek, szczególnie rano i na wieczór, jak ćwiczysz to możesz spokojnie zjeść 1600-1700 kcal,
SexyCzekoladka
28 sierpnia 2012, 20:57Stanowczo za mało jesz :)
MagiaMagia
28 sierpnia 2012, 11:05masz niezbilansowana diete: weglowodany powoduja dalszy glod weglowodanowy i stad efekt. Dodaj troche bialka i tluszczu + warzywa: salatka grecka + mala porcja kurczaka/ryby do obiadu zamiast ciasteczek i drugiego jugurtu i nie byloby problemu. A moze migdaly/orzechy/pestki dynii (15 do 25g) do podjadania badz salatki?
gaja87
28 sierpnia 2012, 09:13Dokładnie, zgadzam się z Emką1903. Białko musisz jeść i tłuszcz, to co piszesz jest bardzo monotematyczne i oparte na węglowodanach. Tak daleko nie zajedziesz. Zamiast ciasteczek zjedz serek wiejski, do warzyw dorzuć pierś z kurczaka albo indyka. Pamiętaj też, że wbrew oklepanym mitom z internetu tłuszcz nie jest wrogiem, dzięki niemu rozpuszczają się witaminy, lepiej wygląda skóra i ogólnie jest potrzebny. Polecam szczególnie oliwę z oliwek albo rzepakowy, ale tłoczony na zimno. Same węglowodany tylko Ci wszystko utrudnią, zmęczą i daleko nie zaprowadzą. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Magdzior1985
28 sierpnia 2012, 08:56no mnie wcale nie dziwi, że glodna jestes, nie wiem z czym jadłaś ten warzywa na patelnie, ale jesli same, samiutenskie to dostarczylas bardzo malo kalorii, obiad powinien stanowic ok 30% naszego dziennego zapotrzebowania na kalorie. Dodatkowo piszesz co jadlas, ale nie piszesz ile tego, a to ważne, ja zawsze warze ile daje platkow owsianych, ile kaszki do mleka itp. Twoj jadlospis jest niezly (poza petitkami), ale brakuje czegos porzadnego :D
iwidorka
28 sierpnia 2012, 08:49nie pomogę ci, bo też mam ten problem, jem niewiele a tyję
Emka1903
28 sierpnia 2012, 08:03a gdzie białko, może kawał porządnej piersi z kurczaka na obiad ? Nie jedz ciastek, szczególnie rano i na wieczór, jak ćwiczysz to możesz spokojnie zjeść 1600-1700 kcal,