Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
to ja

17 sierpnia 2012

Ciasta upieczone i narazie mnie nie ciągnie .zrobie mężusiowi kawke i ukraję mu niech się delektuje .A ja mam winogrona

adriana100
17 sierpnia 2012, 17:20

Ja u siebie też ciasta nie ruszyłam. Mąż i córcie zjadają:))
marii1955
17 sierpnia 2012, 17:20

Silna kobietka z Ciebie - a ten tort upiekę w najbliższym czasie . Pięknie - pozdrawiam.
Asiadm
17 sierpnia 2012, 16:45

Ale mężuś ma z Tobą dobrze, Ja swojemu też tak dogadzałam bułeczki drożdżowe, naleśniki i tak przytył 8D 10kg teraz razem stosujemy tą samą dietę i schudł 5kg w miesiąc. Polecam wypróbuj moje przepisy a będziesz mile zaskoczona bo wszystko sama wymyślam. Pozdrawiam!!!
malamarta
17 sierpnia 2012, 16:27

Co dobrego upiekłas? Ja od jutra mam teściów na głowie i tez muszę ciacho upiec, ale jakoś nie mam pomysłu:-/ tak...potwierdzam jesteś dzielna!
barbarossa1976
17 sierpnia 2012, 16:23

ale mnie doceniłaś mam nos do góry
PaniDynia
17 sierpnia 2012, 16:19

dzielna kobietka