22-05-2016
1. Waga 77,8
2. Posiłki
I śniadanie: jajecznica z dwóch jajek na cebuli i szynce, 1 kromka chleba mestemacher, pomidor, szklanka wody mineralnej, kawa
II śniadanie: rosół z kuskusem, woda mineralna
obiad: filet z indyka duszony w startej marchewce, cebuli i ziołach, puree z fasoli, sałata z czerwoną papryką, woda mineralna
kolacja: 1 kromka chleba mestemacher z masłem, pomidorem, sałatą i szczypiorkiem, woda mineralna
--------------------------------------------
Wczorajszego dnia spaliłam 518 kalorii podczas spaceru – trasa ze wzniesieniami terenu. Dziś z rana 200 brzuszków. W planach spacer, jak zwykle i rowerek treningowy (na razie na spokojnie, test wytrzymałości kolan).
Na razie jest zapał, jest chęć do pracy nad sobą. Zauważyłam, że dzięki regularnemu jedzeniu czterech posiłków dziennie, nie czuję głodu. Nie mam też ochoty na słodycze, nie ciągnie mnie do nich i mam nadzieję, że tak już zostanie. ;)
Podliczyłam mój wczorajszy jadłospis i zauważyłam, że odbiega on nieco od wzorcowych proporcji BTW, wg których węglowodanów ma być 55%, białek – 15%, tłuszczy - 30%. Z moich obliczeń wynikło, że powinnam zwiększyć liczbę węglowodanów i tłuszczy, zmniejszyć liczbę białek. Nie są to jakieś drastyczne różnice, ale jednak pojawiły się. Zastanawiam się czy wierzyć tego typu kalkulatorom z internetu? Po wpisaniu danych dotyczących wieku, wagi, wzrostu i aktywności fizycznej w jednym z kalkulatorów wyszło mi, że aby chudnąć w tempie 1 kg tygodniowo, powinnam jeść 1205,41 kcal dziennie, inny kalkulator, przy tych samych wartościach pokazał 1455,07 kcal.
Hmmm ... chyba na razie pozostanę przy intuicyjnym komponowaniu jadłospisu. ;)
angelisia69
22 maja 2016, 13:301200 to jest PPM czyli tyle ile powinnas jesc lezac w lozku i nic nie robiac.Ale przeciez zyjesz,ruszasz sie,wiec potrzebujesz wiecej energii.Mysle ze 1450-1500 jest ok,a co do BTW ja bym sie az tak tym nie przejmowala,bo zwariowac mozna :P Ale tluszczu jakos malo mi sie wydaje u ciebie?Rosol z kuskusem?pierwsze slysze heh
Balonikowa
27 maja 2016, 09:22Też tak myślę, że około 1500 kcal będzie ok. :) . Tłuszczu jest za mało, ale na tym punkcie mam lekką obsesję. Kuskus bardzo lubię, w odróżnieniu od makaronu, który bardzo rzadko jadam. Dlatego rosół był z kuskusem. Mnie taka wersja bardzo smakuje, ale wiadomo to już zależy od indywidualnych upodobań kulinarnych.