w miare.Chcialam go pocalowac i takie tam. Ale on najwyrazniej nie. I dziwie sie o co chodzi,bo juz wczesniej sie calowalismy i byl w siodmym niebie.
No to lecimy od poczatku.....
Poszlismy najpierw do pubu na jedno piwo.Powiedzialam mu wszystko co tam w zwiazku sie dzialo,ze najpierw jak ja chcialam rzucic lukasza to czulam ze go nie kocham go juz,a jak on ze mna zerwal to uswiadomilam sobie ze to facet mojego zycia i kocham go ponad wszystko.
Rees (tak ma imie) stwierdzil ze jestem typowa kobieta,ktory chce tylko tego co nie moze miec,a jak cos ma to nie docenia.
No moze ciutke racji w tym jest,ale bez przesadyzmu!
Potem poszlismy do jego domu,ogladalismy komedie i lezelismy przytleni.
Pozniej zaczlam go zaczepiac,laskotac, i pocalowalam w szyje,zaczelam sie przesuwac w strone ust,a on odwrocil glowe!!!
czujecie to?
i mowie mu : why you rejecting me? i know you like me ,you said it two days ago..!(dlaczego mnie odpychasz,wiem ze ci sie podobam)
-Rees :bo ty lubisz tylko to co nie mozesz miec,wiec nie mozna ci dawac wszystkiego.
Alez sie wkurzylam.,potem powieedzialam ze chce masaz,tez odmowil.
Nie no ja nie wiem co z tymi facetami.
Napalony byl jak nie wiem,czulam przeciez,a powiedzial nie...
dziwak!!!!!!
i jeszcze mnie ginem nie poczestowal,bo dzisiaj ma szkolenie policyjne noo.
Na facebook mial opis :lubie sie dzielic, a ja mu skomentowalam : liar.
Od razu wyslala smsa,co mialam na mysli,ze on nie mial tego na celu,ze nastepnym razem bedzie inczaej,obiecanki.
Oj chlopczyku.....z kim ty pogrywasz mysle sobie
Ale wiecie co? przespalam cala noc i nie plakalam:)
Ciezko jest torche wiadomo,lukasz spi w tym samym lozku,ja bym sie chiala przytulac,rozmawiac ,uslyszec ze mnie kocha,a tego nie ma ...i nie bedzie.....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19o88
5 maja 2010, 23:20Dokładnie!
poziomkowa1986
5 maja 2010, 22:35Wiesz pozycja pocieszacza dla faceta który coś czuje, może być troche upodlająca, mógł wykorzystać sytuację, dobrze, że tego nie zrobił, bo widać, że Cię szanuje i tym samym, Ty szanujesz jego. Poskładaj się najpierw, a potem rozglądaj się za męskimi ramionami ;)
vitafit1985
5 maja 2010, 14:41Podpisuję się pod słowami Phantomki:D
WonderfulGirl
5 maja 2010, 13:16kochana wiem ze ciezko w to uwierzyc ale faceci tez maja uczucia :) hehe ;) i mowa tu o tym Twoim przyjacielu Rees'ie (tak sie pisze??;) ... wiesz nikt nie lubi byc tylko odskocznia..nie miej mu za zle ze nie calowal sie z Toba..najpierw caly wiecczor mu mowilas o swoim bylym ...widac ze jeszcze go kochasz...ze boli Cie rozstanie...wiec z jego strony moim zdaniem byloby nie fair zeby teraz odrazu sie na Ciebie rzucil..masz zlamane serduszko a facet to najwidoczniej rozumie...mysle ze koles jest wporzadku...moze woli rozegrac to powoli..moze chcialby czefgos wiecej a nie byc tylko klinem :) bedzie dobrze kochana zobaczysz...trzymaj sie cieplutko:*
phantomka
5 maja 2010, 12:07przeciez on Cie rozgryzl i teraz zachowuje sie niedostepnie, bo wie, ze Ty tak lubisz. Boze, czy ja Ci musze zawsze tlumaczyc takie oczywistosci :)))). Swoja droga obnazyl sie przed Toba, jak to dobrze wykorzystasz, bedziesz na wygranej pozycji. a tak wogole to od zwirzen sa przyjaciolki, a nie faceci, ktorzy sa potencjalnymi kandydatami na kandydatow. No ale to juz tez Ci mowilam. Buzka