Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smutno


Wczoraj rozstalam sie z Lukaszem,bylismy w zwiazku przez 3 lata.
Nie bardzo sobie radze,dieta zawalona,wpierniczam chipsy i co sie da.
Lipa,lipa straszna:(
przykro mi,nie umiem byc sama,a na niego zawsze moglam liczyc i bylam bardzo szczesliwa przez pierwsze dwa lata,Potem przestalismy sie starac ,on zrbil sie nerwowy,do tego przez rok wisiala nad nic utrata pracy,do czego w koncu doszlo tydzien temu.
Wyzywal sie na mnie,a ja juz nie mialam sil.
Potrzebowalam odskoczni,zaczelam sie zakochiwac w innych ,ale teraz wiem ze to nie to.
Smutno mi.
  • poziomkowa1986

    poziomkowa1986

    3 maja 2010, 13:04

    Smutne i niestety musisz sobie z tym poradzic, najgorsza jest ta dojmujca smotność, ale to chyba lepsze niz toksyczna relacja

  • WonderfulGirl

    WonderfulGirl

    3 maja 2010, 12:50

    kochana jesli wiesz ze dobrze postapilas to dasz rade...czas leczy wszystkie rany...na poczatku zawsze jest ciezko...trzymaj sie dzielnie :*

  • Inia1984

    Inia1984

    3 maja 2010, 00:19

    przukro mi bardzo:( przytulam....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.