Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Postanowienia


moje zawirowania milosne zawsze daja mi popalic ,tak tez jest i tym razem,waze jakies 61 kg.
No tragedia:(
Nie liczylam kcal od 5 miesiecy juz chyba, trzeba sie wziac w garsc.
Od jutra :
a)1 kawa dziennie tylko! Mam zamiar zaczac pic znowu zielona i czerwona herbate jak za starych dobyrch czasow kiedy to pieknie chudlam
b) 5 posilkow dziennie
c) liczyc kcal ,nie musi byc co do jednej kcal,ale zebym mniej wiecej wiedziala ile pozeram
d) owsianka na sniadanie! to jest konieczne,brzuchol mam dzisiaj jak balon ,czuje sie nadeta
e)troche ruchu,jakies 3o min dziennie
e) uzupelniac plyny! i lykac magnez

powinno poskutkowac

  • phantomka

    phantomka

    17 kwietnia 2010, 08:55

    wlasnie wyja syreny w wawie - tydzien rowno minal ..

  • agus12

    agus12

    12 kwietnia 2010, 08:02

    dziękuję za miłe słowa, jednak w rzeczywistości jest o wiele gorzej...dodatkowo, jak to kobiety mają już w zwyczaju, sądzę że każda figura lepsza od mojej :) największy problem mam z brzuchem i nogami. Nogi w udach mam dość grube i za razem dość umięśnione... Najgorsze jest to że jeśli będę ćwiczyła by je wyszczuplić, to wykształcę sobie nogi jak u Pudziana...

  • poziomkowa1986

    poziomkowa1986

    10 kwietnia 2010, 09:26

    No ladnie, już wiesz co masz robić, a teraz kochana weź się za realizacię, trzymam kciuki, będę Cię bacznie obserwować ;)

  • agus12

    agus12

    10 kwietnia 2010, 08:03

    poprzednio szło Ci bardzo dobrze to i teraz dasz radę, trzymam kciuki :)

  • milenamiss

    milenamiss

    10 kwietnia 2010, 00:37

    do 1000 kcalorii i 30 minut intensywnych ćwiczeń dziennie - bedzie ubywać 1 kg tygodniowo :) trzymam kciuki :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.