Nowy rok i nowe wyzwania
chcę wreszcie skończyć z otyłością
chce ładnie wyglądać
tak trudno opanować łakomstwo na słodycze i inne
uff nie będzie łatwo
musze kupić abonament na basen
i odkurzyć rowerek i abtrener
babko do dzieła!
dziewczyny: pomożecie?
monimi
14 stycznia 2010, 00:38Po raz pierwszy od lat. Było przecudownie!!! Zamierzamy z mężem chodzić co tydzień. Mam gdzieś to, jak wyglądam w kostiumie kąpielowym - było tak fajnie, że nie odmówię już sobie tej przyjemności tylko dlatego, że inni się gapią. ;-) Będę tam jeździć w soboty lub w niedziele - w tygodniu to raczej niewykonalne. Może się tam kiedyś na siebie natkniemy...? ;-)
Summer2008
5 stycznia 2010, 18:38Hej Ho! Na basen by się szło :) dasz radę!
atena35
5 stycznia 2010, 11:54Dasz radę, przecież jest Nowy Rok. Miłego dnia.;-))))) 1000 uśmiechów.
mahadewi
5 stycznia 2010, 10:48pomożemy ;) najważniejsze to silne postanowienie i wytrwałość. więc.. do dzieła :) trzymam kciuki. A jeśli będziesz miała chwilę to zapraszam do grupy Kuchnia - tam wymieniamy się ciekawymi i lekkimi przepisami. Pozdrawiam serdecznie
Jenny.szczecin
5 stycznia 2010, 10:44Masz rację nowy rok to dobry czas na podjęcie wyzwań:) odkurz te sprzęty wykup karnet na basen i do dzieła !!! grunt to pozytywne nastawienie i dobra motywacja:)