Lubię , choć to nieładnie , przyglądać się ludziom na ulicy czy w środkach komunikacji. Oczywiscie nie robię tego nachalnie , bo nie chcę kogoś krępować.
Zawsze ciekawiło mnie zachowanie innych , gdy nie zdają sobie sprawy z tego , ze są obserwowani , dyskretnie obserwowani. Ludzie stroją różne miny , maja czasem dziwne odruchy ,
Druga sprawa - obserwowanie sylwetek . W Wielkiej Brytanii widać na każdym kroku ludzi z nadwagą , dużą nadwagą . Dotyczy to także dzieci. Do znajomej polskiej rodziny przyszła kiedyś na wywiad pielęgniarka środowiskowa , bo mieli małe dziecko , wtedy osmiomiesieczne.
Gdy juz sobie porozmawiali , oznajmiła z radością , ze jak dziecko skończy 9 miesięcy , bedą je mogli karmić ziemniaczanymi frytkami . Ojciec dziecka na to , że jesli ta osoba ma takie sposoby na żywienie malutkiego dziecka , to wizyty nie są konieczne.
W związku z tym przypomniałam sobie czas liceum i moją nauczycielkę biologii , która pod koniec lekcji zawsze opowiadała coś ciekawego .
Kiedyś powiedziała , ze ludzi grubych mozna podzielić na trzy kategorie :
a) gdy chudzi im zazdroszczą
b) gdy ich tusza wzbudza śmiech
c) gdy ich otyłość wzbudza litość
Osobiście sądzę , ze zaliczam się do kategorii "a" . Dlatego nadwaga np. 20 kg to jeszcze nie dramat , ale mozna to zmienić , co z wielkim trudem czynię z pomocą Vitalii.
atsok
5 września 2014, 09:06Basiu, jak dla mnie to dziwne te 3 kategorie a juz szczegolnie ta pierwsza :) Obowiazkowo musi byc czwarta- d) gdy ich otylosc wzbudza zdziwienie. Milego weekendu
mania131949
31 sierpnia 2014, 17:45Basiu, mamy podobne upodobania. Ja tez lubie przygladac sie ludziom. U nas mozna to robic do woli, gapienie sie jest w zwyczaju, tutaj nie wypada nawet spojrzec. Ja cos tam jednak sobie poobserwuje , jak mam okazje, szczegolnie, gdy mam okulary przeciwsloneczne na nosie. Co do tuszy - ja sie chyba do tych ostatnich zaliczam! :-) Pozdrawiam serdecznie:-)))) Milej niedzieli! :-)))
babciabasia3
1 września 2014, 05:59Cieszę sie , ze mamy coś wspólnego . Pozdrawiam
mania131949
31 sierpnia 2014, 17:45Komentarz został usunięty
babciabasia3
30 sierpnia 2014, 20:59Ja tez odchudzam sie dla siebie i robię to , na co mam ochotę. W końcu jestem na emeryturze i nie musze za niczym gonić . Pozdrowionka
jasia242
30 sierpnia 2014, 20:49Basiu mamy te same upodobania , dużo jeżdżę autobusami i też lubie przyglądać się ludziom. Podoba mi się to.Co do otyłości to całe życie zmagam się. Na emeryturze miałam nawet 83 kg. Teraz odchudzam sie dla siebie i z powodów zdrowotnych. Pozdrawiam
babciabasia3
30 sierpnia 2014, 18:20Staram się. Dziekuje za dobre słowo.
SchudnacNaZzawsze
30 sierpnia 2014, 18:17Powodzenia