Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień z KILLEREM!


Dziś już jestem po treningu. Killer zaliczony, było ciężko, ale tyle ile mogłam to zrobiłam.:)

Dzisiejsze jedzonko:

Śniadanie: kanapka z jajkiem pomidorem i ogórkiem

Kawa

Obiad: 8 pierogów ze szpinakiem

Jabłko

Kolacja: ... (jeszcze nie wiem co)

Strasznie mało tego jedzenia wyszło... Chyba muszę dorzucić jakiegoś solidnego kanapacza na kolację...

Ogólnie trochę kiepsko u mnie z motywacją. Niby ćwiczę, nie jem słodyczy, nie jem dużo a nic się nie zmienia... W sobotę będę się mierzyć i ważyc, a nie ma chyba żadnych zmian. Najgorsze są te uda... 58 cm, no kto to widział takie udziska... Nie chce ich. :(

  • Australia7

    Australia7

    20 listopada 2014, 19:07

    Dodałam na kolacje 2 kanapki z szynką i pomidorem i ogorkiem. :)

  • Caandyy

    Caandyy

    20 listopada 2014, 18:13

    Faktycznie malutko zjadłaś. Dorzuć jakąś kanapkę z jajkiem i będzie dużo lepiej ;) A co do killera to podziwiam - ja nigdy nie dałam rady go zrobić ;(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.