hej:)
Muszę się pochwalić:) Byłam dzisiaj na siłowni, której tak się bałam -do tej pory chodziłam na zajęcia fitness -grupowe, a dzisiaj razem z kolezanką poszlyśmy odkrywać te wszystkie maszyny, które są na siłowni i zeszlo nam ponad 2h ćwiczeń -nawet nie wiem kiedy ten czas minął....
a tak poza tym to we środę byłam u pani psychodietetyk i idę w piątek na kolejne spotkanie i odbiór dietki -jestem bardzo ciekawa jaka będzie ta dietka;) jak na razie dostałam taką tabelkę do uzupelnienia z hasłami: nie objadałam się, nie dojadałam między posiłkami, nie jadłam słodyczy itp.. i sama punktuje siebie - i muszę przyznać że mnie to motywuje, że rozliczam sie skrupulatnie;) oby tak dalej mi się chciało:) Niestety ważę 88,8kg i mam sporo tłuszczu, który trzeba spalić.... ogólnie moja idealna waga to 66 kg, pewnie nigdy takiej nie osiągnę, ale bedę próbowała dla zdrowia zrzucić tyle ile się da;)
irena.53
13 kwietnia 2015, 16:17Witam,,,, to bierzmy się, choc ja bardziej musze siebie pogonić, bo Tobie zaczęło isc, oby tak dalej.....pozdróweczka
aniulewa
12 kwietnia 2015, 23:38Hehe ja dzisiaj dokładnie tak samo, też byłam z koleżanką na siłowni i też nam 2h minęły nie wiadomo kiedy :-D ręce dostały wycisk i dobrze :-)
Pigletek
12 kwietnia 2015, 18:51A niby dlaczego masz nie osiągnąć? To tylko 22 kg ;) Jak się zaprzesz to dasz radę :)
Petronuszka
12 kwietnia 2015, 18:31gratuluję przełamania swoich lęków i pójścia na siłkę :) oraz powodzenia w zrzucaniu zbędnych kilogramów :)
pogodniste
12 kwietnia 2015, 18:09Hej. Mamy podobna wagę i podobny cel. Życzę powodzenia ;-)