Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bańka mydlana



Wypalam się...
Potrzebuję psychicznego odpoczynku bo wysiłek sprawia, że zaczynam się cofać. Coraz większe napięcie krąży w żyłach i mięśnie się buntują.
 Wszystko jakby ważyło 10 razy więcej i spadało mi na barki każdego dnia...
Zrobiłam bilans, co często mi się zdarza, z czasem może wyjdę na prostą...

Potrzebuję kopa bo dieta i ćwiczenia poszły sobie gdzieś hen....

  • renata96

    renata96

    13 czerwca 2012, 12:05

    To tylko przejściowy okres zmęczenia musisz przeczekać. POWODZENIA!!!!!!!!!

  • coffeebreak

    coffeebreak

    11 czerwca 2012, 22:18

    Proszę się teraz odrwrócić....wypiąć tyłeczek....i.....sruuuuu! Poczułaś tego mega kopa? To dobrze!

  • NaMolik

    NaMolik

    11 czerwca 2012, 22:09

    ty ty Pani szanowna sie tu nie poddaje bo ja wywale a znajomych jak nic :) Ty slaska baba pokazac tu wszystkim jak trzeba walczyc o siebie :) ja tam wiem ze dasz race wiec do roboty!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam :)

  • TAINTA

    TAINTA

    11 czerwca 2012, 21:27

    no nie koleżanko nie poddajemy się tak jest najłatwiej a potem będziesz marudzić,że jestem gruba i brzydka,bierzemy się w garść,jak Ci potrzeba to odpocznij parę dni najedz się na zapas i wracaj do diety i ćwiczeń!!!!!!!!!!!!!!

  • syszunia

    syszunia

    11 czerwca 2012, 19:27

    Kopa daje jutro razem ćwiczymy i djetujemy się , pamiętaj bo bedę sprawdzała jak działasz :)

  • GWIAZDECZKA1710

    GWIAZDECZKA1710

    11 czerwca 2012, 18:56

    U mnie to samo!!! Ale walczymy... walczymy:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.