Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem
11 kwietnia 2008
Witam dziękuje za słowa wsparcia , ale niestety dalej nic nie mamy . Dieta u mnie jako taka jest ,waga spadła do 72, 5 kg także do paska wagi brakuje jeszcze pół kilograma . W tym tygodniu mam nadzieje wrócić do niego . Ćwiczeń zero niewiem jakoś niemogę się zmobilizować ale ostatnio dużo chodze po mieście rozwieszając ogłoszenia więc nie można powiedzieć że tylko leże . No to to narazie tyle lece poczytam wasze pamiętniczki .
Eleyna
18 kwietnia 2008, 17:08dlugo mnie nie bylo i widze, ze ciagle nie udalo sie Wam mieszkania znalezc.Trzymam mocno kciuki za powodzenie w znalezieniu mieszkanka.Trzymaj sie ,pozdrawiam
duszek646
18 kwietnia 2008, 09:02Asiu jestes tam????nic sie nieodzywasz.miłego wekendu.pa
duszek646
17 kwietnia 2008, 11:51Głowa do góry Asiu napewno wszystko jakos sie ułoży .powodzonka
exzonka
15 kwietnia 2008, 09:43jeszcze kiedyś będziesz się śmiać z tych problemów.Takie nasze życie ,bez kłopotów żyć się nie da tylko cały szkopół w tym żeby nie dać się za bardzo im pogrążyć.Pozdrowionka :)
majorkawsc
13 kwietnia 2008, 11:40to fakt ,grunt to się nie poddawać i chociaż nie uśmiecha mi się wizja zdawania aż 3 razy ( a nie wiadomo czy tak się nie stanie ) to jednak nie będę rezygnować,tak samo jak z o odchudzanie z którym również muszę się wziąć za pan brat.Dziękuję za słowa otuchy i życzęmiłej niedzieli. Ps trzymam mocno kciuki za wyeliminowanie jeszcze tych 2 ostanich kg!!dasz radę.
leniunio
11 kwietnia 2008, 16:13<img src=http://img256.imageshack.us/img256/214/weekend89oc3.gif>