Dietka idzie ok waga wruciła do paska czyli zaczynamy dalszą walkę z kilogramami . Wczorajszy wieczór cały spędziliśmy na wypełnianiu pitów . Dowiedzieliśmy się że można odpisać sobie pieniądze na dzieci , ale coś nam w pitach nie pasowało i cały wieczór był nerwowy . Naszczęście pity wypełnione i już będzie spoko i jeszcze kaska wpadnie bo wyszło odliczenie . Super nie .
plan dnia
śniadanko 2 kromki grachamka z serkiem topionym i pomidor
drugie śniadanko pół kubusia
obiadek kefir z chrupkim chlebkiem no i 2 kostki czekolady
podwieczorek jabłko
kolacja niewiem może parówki
postaram sie poćwiczyc niestety przerwałam a6w więc zaczne inne ćwiczenia na brzuch
no to lece poczytać wasze pamiętniczki papa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Eleyna
19 lutego 2008, 17:38ciesze sie, ze waga juz aktualna i spada.u mnie tez juz nowu dietkowo, ja zaczelam wczoraj od poczatku a6w, ale robie tylko jedna serie po 10 powtorzen na poczatek, nudzily mnie te kolejne 2 serie, troche sobie zmienilam.Musze tez jeszcze cos do tego dorzucic moze dzisiaj, ale zbytnio mi sie nnie chce.Pozdrawiam
exzonka
19 lutego 2008, 17:13dodatkowa kaska zawsze się przydaje,a co do odliczeń to jeśli dobrze pamiętam to 1000 zł na dziecko,przynajmniej u mnie tak jest,ale ja w tym roku nie mam co odliczać więc mnie to ominie i nic nie wpadnie-szkoda. A co do wagi to też będę z nią walczyć jak się da ,na razie jest nieźle jestem z siebie dumna,zobaczymy przy kolejnym ważeniu.