Niestety przez ostatnie 2 dni sobie pofolgowałam ,wieć od dziś zaczynamy znowu dietkę. Mam nadzieję że wreszci mi się uda bo trochę mnie zaczyna to denerwowac odchudzam się i nic z tego i zawsze się na coś skuszę . Ja już nic nie wiem .
plan na dziś
śniadanko jogurt z musli
obiadek sałatka z selera i marchewki
podwieczorek jabłko
kolacyjka chlebek
i godzinka aerobiku
mam naedzieję że nie będzie żadnych odstępstw
pozdrowionka
peereelka
3 grudnia 2007, 18:25Hej ! Mam ten sam problem . Jeśli mogę ci coś doradzić to wiem z własnego doświadczenia że najlepiej jest nie myśleć o odchudzniu , nie myśleć ciągle o tym ile się zjadło, ile się powinno zjeść , ile to ma kalorii , czy to za dużo , czy za mało .Trzeba zająć myśli czymś innym i i tylko czasem mówić stop łakomstwu . To działa . Trzymam kciuki za Ciebie . Buziaczki !
karolanonim
3 grudnia 2007, 10:25no pewnie!! nowy tydzien, nowe wyzwanie :) pozdrawiam cieplutko- byla (zawsze)klodczanka :))
NextTime
3 grudnia 2007, 10:21Trzymam kciuki, napewno się uda!!!
duszek646
3 grudnia 2007, 09:33Witaj.jak większośc z nas w wekendy więcej je i niepatrzy wtedy na dietke.no cóż nowy tydzień nowe wyzwanie.powodzenia.pa
tygrysekwpaski
3 grudnia 2007, 09:29tez przez weekend przesadziłam i tez sie odchudzam bez efektów i tez od dzisiaj zaczynam od nowa:)mam nadzieje ze w tym tygodniu pójdzie nam lepiej:)pozdrawiam