Hej kochane
tak więc wczoraj wybrałam się do Gdańska na koncert Backstret Boys :) oj było cudnie, panowie dali czadu, pełen szacunek, śpiewali na żywo, tańczyli, kilka piosenek acapela, dawali z siebie dużo, publika ekstra, poczułam się jak nastolatka :) choć zachowałam swoją bieliznę haha...chyba nigdy nie zrozumiem jak można rzucać na scenę majtki i staniki ;)
swoją drogą Gdańsk piękne miasto, polecam szczególnie nową atrakcję coś w stylu London Eye - Diabelski Młyn - super widoki
Koniec okresu - jutro ważenie, dziś jeszcze na zumbe lece
miłego dnia
SemperFidelisx
28 lipca 2014, 22:17oj to prawda, Gdańsk piękny jest, a Gdynia jeszcze bardziej:)
Grubaska.Aneta
28 lipca 2014, 17:41Oni jeszcze koncertują? W ogóle istnieje jeszcze ich zespół:)? Pamiętam jak byłam w wieku szkolnym jakieś 20 lat temu to był szał na ten boysband jak i na spice girls:)
asia20051
28 lipca 2014, 21:26kochana istnieją i mają się dobrze :) takiego czadu dali że hoho :)
katy-waity
28 lipca 2014, 16:44dawno dawno temu pamietam moje kolezanki kochaly sie w chlopakach Backstret Boys, i Take That:)) dla mnie byli zbyt sweet;) ja uwielbiłam wówczas Kurt Cobain'a i Axl'a Roses;)