Niedziela minęła spokojnie - w pracy , potem obiadek u rodziców. Tradycyjnie zaliczyłam 23km na rowerku wczoraj i dziś też. Ciekawe ile przejadę przez cały październik. Będę wszystko zapisywać i zrobię pod koniec miesiąca podsumowanie.
Lecę was poczytać.
Miłego wieczorku
Buziaki
Nejtiri
14 października 2013, 08:01Ach, muszę tu częściej zaglądać - po motywację:)
tibitha
13 października 2013, 22:13Życzę jak najwięcej kilometrów na liczniku. Takie podsumowania dobrze wpływają na samopoczucie, szczególnie jeśli wypadają na plus. Człowiek jest zadowolony z własnych osiągnięć, chociażby nawet najmniejszych. Pozdrawiam.