Witajcie.
Bardzo wolno to idzie.Mój organizm jest twardy i nie chce pozbywać się tłuszczyku ale mam dużo cierpliwości i poczekam,aktywnie oczywiście.Ruchu jest coraz więcej a nad zdrowym odżywianiem też pracuję.Dzień po dniu,kroczek po kroczku.Musi się udać.Nie mam już wielkich aspiracji.Powoli chcę gubić kilogramy i stabilizować wagę, żeby już nie wracała nadwyżka.Trzymajcie się.
Gosia1154
20 listopada 2014, 16:36No i świetnie. Ponoć ten pierwszy kror (tu kg) najgorzej idzie :D Powodzenia :D
asia1969
19 listopada 2014, 22:11Dzięki za pozytywne wzmocnienie
mona26r1
18 listopada 2014, 22:31Spadł jeden, spadnie i więcej :) powodzenia :)