...weekend nie nalezal u mnie do tych udanych,mialam dola,ale dzis jest nowy dzien ,swieci slonce,odsunelam od siebie zle mysli...usmiecham sie Sama do siebie,choc jest to sztuczne,patrze przez okno na parkujace samochody, ale juz koniec z tym gapieniem sie,to mnie bardziej zdoluje...jest nowy piekny dzien,swieci slonce,sloneczko to przeciez moje zycie! Zrobie sobie wysmienita kawke,pojde umyc wlosy,oko na Maroko,spakuje torbe i jazda na Bobyfitnes,ciekawe czy bedzie sie zmow mnie czepac ta glupowata dunka?niech uwaza ,bo dzisiaj moze sie jej slownie oberwac...niech tylko nie probuje otworzyc na mnie geby!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mefisto56
9 lutego 2015, 19:00Arizonko !!! Nie daj się na ćwiczeniach .. można być miłym ale dla miłych ludzi !!! Mam nadzieje...że nie dasz się tej wrednej babie !!! Buziaki !!!
Arizona1959
10 lutego 2015, 14:24...wczoraj Krysiu,byla spokojna,ale na dzien dobry nie odpowiedziala nic ,moze myslala ,ze nie przyjde wiecej...Caluski