poszlam do piwnicy i znowu mam ja zalana ,wody stoi 6 cm tak jest zawsze kiedy pada deszcz...slow mi juz jest brak...tyle razy zglaszalam ,ze tak nie moze byc i nic z tym nie robia...w piwnicy wszystko stoi na plastikowych kasach po mleku,juz nie mam skad brac tych kas,tyle lat i nic...juz nie mam sily na nich odpuscilam 2-lata temu,szkoda mojego zdrowia,nawet nie zdarzy dobrze wyschnac a znowu jest zalana i tak w kolko,musze isc kupic lawende zapachy ,bo zrobil sie smod od dekoracji swiatecznych,ktorych miejsce jest w piwnicy.Moze choc troszke przestanie padac to zaraz pojde.Jak to dobrze,ze w srode nie bede musiala jechac autobusem na apukunkture,Holle mnie zawiezie,bede miec nawet poltora godziny na polatanie po sklepach,uwielbiam to ,sklepy sa juz tak fajnie swiatecznie udekorowane panuje taki mily nastroj.Usmiecham sie pod nosen z mojego rodzinnego lekarza,gdzie to Ja mam ta depresje,chodze na urodziny,bylam u fryzjera,slucham pop muzyki,podryguje sobie,zeby nie powiedziec tancuje,latam po sklepach,nawet zaczelam ustawiac moja druga polowke do pionu (czego nigdy nie robilam),jedynie czego tylko potrzebowalam to rozmowy o zyciu ,ktore sie troszke pogmatwalo...i nic wiecej,przestalo padac ide po pomidorki,salate i kalafior,kolejny dzien djety,jest dobrze.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
lukrecja1000
18 listopada 2014, 07:35Oj to faktycznie mega problem z ta wilgocia w piwnicy..dziwi tez opieszalosc i lekcewazenie problemu tych dla ktorych ta sprawa powinna byc priorytetem! Pozdrawiam ,zycze laskawszej pogody i laskawosci wladz ,ktore sa slepe i gluche na Twoje interwencje...pozdrawiam Julita ze Szwajcarii
moderno
17 listopada 2014, 18:19Kochana , z pewnością i przyjemnością znajdę tyle czasu dla Ciebie , aby zrobić listę książek łatwych i przyjemnych.Do Margaretki być może wybiorę się na wiosnę. Czy Ty byś była chętna na taki wyjazd ? Sukcesywnie będę robiła porządki w swoich książkach i z radością chętnie coś Tobie podeślę . Całusy
Arizona1959
19 listopada 2014, 00:27...bylabym,jezeli bys jechala samochodem to ja bym przyleciala do gdanska,Ja. jak wiesz jestem z Gdyni,mam siostre mieszka chyba w twoich rejonach.Ona mieszka na Kampinowskiej.Wiem tez ,ze do konca kwietnia beda obowiazywac ceny z tego roku,mozna pojechac pozniej a oplacic w starej cenie,mi bardzo zalezy na zabiegach,Ja nie moge sie doprosic tutaj niczego,tu jest inny sposob leczenia,czyli zadem!!!Caluski,spij smacznie.
Pita007
17 listopada 2014, 16:12Powinni cos z tym zrobic,przeciez ta woda w mury wchodz i bedzie wilgoc w mieszkaniu:=)Pozdrawiam
aldonnaa
17 listopada 2014, 15:37Witaj :) Czytam że jeździsz na akupunkturę , powiedz - pomaga ? Ja w środę umówiona jestem z córką na konsultację i zabieg
Arizona1959
19 listopada 2014, 00:38...mi pomaga ale malo i na krotko,zas pomaga owiele wiecej niz masaze.Nie mam innego wyjscia,place i placze,ale to sa jedyne zabiegi ktore stosuje sie tutaj...Pozdrawiam Cie serdecznie,zycze zdrowia.Arizona