Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
46....


Zakupy sie udaly,kupilam fajne buty,dwie pary spodni na lato,ale bede musiala je obciac,bo sa za dlugie,a Ja chce takie za kolana,no i bylam milo rozczarowama ,nr. spodni 46,super.Prawie czuje sie jak gwiazda,naprawde zaczyna widac ,ze troche schudlam,dobrze mi z tym.Wczoraj za duzo sobie troche pojadlam ,wiec dzis na obiad gotuje zupe jarzynowa,mam resztke jarzyn w lodowce,wiec wszystkie je wezne do zupy,bedzie dosyc na jeden obiad.Ide dzis na trening,wcale mi sie nie chce,ale dwa razy w tygodniu,to troszeczke za malo,trzy razy w tygodniu to jest w porzadku,co drugi dzien to jest dobrze.Jeszcze musze sprawdzic co musze kupic po drodze,nowe buty na nogi i w droge.Zycze milego weekendu i dobrej pogody.
  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    3 maja 2013, 14:05

    Gratuluje udanych zakupow. ;* ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.