Dzisiaj szlam na trening,ale zimno,zmarzlam,i jeszcze tak zle sie idzie,czlowiek sie slizga.nie trudno sie wywalic.Powiedzialam sobie,ze na zadne skroty nie bede chodzic tak jak zwykle.bo tam to wogole nie jest odsniezone,ide wiec glowna droga.Dzisiaj poszlam wyjatkowo pozno,jak dla nie bylo za duzo ludzi,jednym slowem tlok,nigdybym nie pomyslala,ze przychodzi tu tyle ludzi.Jutro jak sie wygrzebie ,to pojde wczesniej.Dzisiejsza djeta jest ok.Jutro ,a wlasciwie dzis mam zamiar gotowac zupe pomidorowa,ugotuje tak ,zebym miala na 2 obiady.Mam zamiar wazyc sie tylko, raz pod koniec kazdego miesiaca,nie mam zamiaru sie stresowac ,choc jestem ciekawa ile mi jeszcze zostalo ,zeby dojsc do mojej ostatniej wagi,tej z wykresu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ariene
22 stycznia 2013, 01:18Tak, ważenie się jest dobrym sposobem! A efekty jak cieszą gdy są widoczne! Trzymam kciuki i życzę dobrej nocy :)
Arizona1959
22 stycznia 2013, 01:03Dziekuje
krasnal92
22 stycznia 2013, 00:59Ja pomogę :)