Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kto pomoze mi zgubic te kilogramy


Dzisiejszy a tak naprawde wczorajszy dzien nie nalezy do najgorszych ,bylam na treningu,nie wiem wlasciwie jak pisac czy na silowni,bede pisac treningu.Pa treningu,poszlam po zakupy,brakowalo mi ciemnego pieczywa,kupilam filet z kurczaka na obiad,i pare drobiazgow.W sklepie spotkalam,jedna z moich sasiadek,troche pogadalismy,powiedzialam,ze wzielam sie do galopu,bo mi dupsko uroslo,Ona dobrze wie,jakie Ja mam problemy chorobowe,i rozumie to ,ze nie jest mi latwo utrzymac stala wage Pod wieczor przyszla do mnie z przesliczna bialo-rozowa orchideja ,mowiac ,ze to na oslode Co do utrzymania djety,tez sie udalo,mowiac krotko dobry dzien.DOBRANOC.
  • barbarossa1976

    barbarossa1976

    17 stycznia 2013, 05:38

    A może razem wam będzie razniej się odchudzać zapytaj sąsiadkę

  • vickybarcelona

    vickybarcelona

    16 stycznia 2013, 02:14

    miły gest, gdyby była 'zlosliwą" sąsiadką przyszłaby ze słodka rózowo-białą bezą;-)

  • onomatopeja92

    onomatopeja92

    16 stycznia 2013, 02:09

    Bardzo miło ze strony sąsiadki ;) I trzymam kciuki oraz życzę wytrwałości i zadowaljących efektów ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.