Pogoda dolujaca, deszczowa i sprzyjajaca zlemu samopoczuciu, czyli jak przezyc dzien kiedy nic sie nie chce :) Pomimo energii z samego rana kolo poludnia poprostu "padlam", dopiero 30minutowa drzemka ocalila moje dzisiejsze funkcjonowanie i dala sile do siedzenia na kanapie hah :p
Jednak dzien mozna uznac za udany :) Jedynie jedna zjedzona czekoladka merci byla grzechem :p Pierwszy raz od dawna cwiczylam, 20minut silowo i 30 rower, cud :)
Dobrze ze ten dzien juz sie konczy, a z drugiej strony szkoda, bo jutro pobudka o 5 i na 9 godzin do roboty :/ Ale coz... zycie, zawsze pod gore hah :)
A dzis zjedzone:
owsianka
kasza z klopsikami z kurczaka i warzywami
kanapki z szynka i pomidorem
zjadlam jeszcze kawalek omleta (ten brakujacy) od chłopaka zeby sprobowac, ale "puszyste" jajka mi nie smakowaly :)
a
ewela22.ewelina
23 maja 2016, 11:02alez pyszne jedzoko:)
zielonowlosa
22 maja 2016, 20:46U mnie była dziś piękna pogoda!
spelnioneMarzenie
22 maja 2016, 20:30dzien na plus :)