W sumie dobrze mi tak leżeć i wyglądać przez okno, a tam tak ślicznie zielono:) Staram się tylko nie myśleć o tym wszystkim, co powinnam robić a nie robię.
Z dietą idzie w miarę dobrze, robię jeszcze błędy, mam wpadki, ale idzie coraz lepiej i nabieram rytmu. Najważniejsze jest w tym wszystkim co mam w głowie, co myślę, jak traktuję siebie i swoje ciało, jak podchodzę do jedzenia, jak podchodzę do danych sobie obietnic. No i dobrze jest przypominać sobie, co chcę osiągnąć.
A teraz idę spać, bo mi się strasznie chce.......