dzisiaj miałam:) dieta zachowana poniżej 1500 kcal a do tego godzina na orbitreku i basen!!! Kondycji to za bardzo nie mam ale przepłynęłam 500 m :) i dzisiaj czuję się swietnie!!!:) Ciekawa jestem jak jutro się będę czuć:)))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
asyku
9 lutego 2009, 09:31tO JA TEŻ NIE MARUDZĘ, TYLKO DO ROBOTY SIĘ ZABIERAM!!W KOŃCU SŁONKO ŚWIECI I JEST OK!!!BEZ MARUDZENIA!!BUZIAKI<IMG SRC=http://www.obrazki.info/miniatury/145903lec.jpg>
kapsell
7 lutego 2009, 18:23Tak masz racje potrzebuje wyjechac gdzies na jednodniowa wycieczke, tego mi brakuje:) moze to nawet calkiem realne:) Swietnie ci dzisiaj poszlo, zazdroszcze ci zapalu i nie poddawaj sie
Waterlilly
7 lutego 2009, 14:18Kochana, jak tak dalej pojdzie to szybciutko kondycji nabierzesz!! :)
zachodniopomorzanka
7 lutego 2009, 13:52dzielna kobieta a ja powolutku ale z pozytywnym nastawieniem:)
viridian
7 lutego 2009, 12:23Jak się czujesz? :) A passa właśnie się zaczyna :) Nie chcę juz pamiętać o chudych latach, do przodu, do przodu :) pozdrawiam serdecznie :)
marina69
7 lutego 2009, 11:51nie ma czego zazdroscic !!!tyle jeszcze przedemna !!!wiesz,ja jestem strasznie uparta ,jak cos postanowie to koniec !!!musze i juz!!!!!mam bardzo silna wole !!!!!jest mi rowniez ciezko czasem ale jakos sobie radze !!!!a ty rob tak dalej a zobaczysz jak kondycja ci sie poprawi !!!!jeszcze olimpijka zostaniesz !!!!zycze sukcesow i milego odpoczynku!!!!pa!!!
issoria
7 lutego 2009, 09:57Jesteś niesamowita! Dziękuję Ci Kochana :* aż tak nie sugeruj się tym, że to co piszę czasami jest takie smutne, w ten sposób tylko znajduję jakieś ujście ;) ze mną na prawdę nie jest aż tak źle hahahah :D doceniam to co daje mi życie i próbuję z wdzięcznością cieszyć się z tego co mam :)A Ty jesteś wręcz niesamowita (wiem, że się powtarzam :P) dajesz mi mnóstwo pozytywnych emocji...tak jakbyś przesyłała pozytywne fluidy :D pozostaje mi tylko uczyć się od Ciebie ciągłej pogody ducha, żeby mieć jej jeszcze więcej :)
Revenblack
7 lutego 2009, 08:56No i ślicznie wracasz na dobre tory Skarbie, powodzenia. Miłego dnia.
asyku
6 lutego 2009, 22:21o dzięki ci za trzymanie kciuków!!!mocno trzymaj ,bardzo mocno!!!buziaki wieczorne!!!pa<img src=http://www.obrazki.info/miniatury/2152451.jpg> a ty poszalałaś!!no ,no!!super!!:)