Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Centymetry spadają, waga stoi...


Cześć! Dokonałam dziś pomiaru i po miesiącu jestem szczerze zaskoczona wynikiem. Ważę się regularnie co kilka dni i niestety waga wciąż stoi w miejscu (ok. 101 kg) - stąd moje powątpiewanie, że coś się zmieniło na plus. Całe szczęście, centymetry zaczynają spadać. Straciłam:

  • 4 cm w klatce
  • 6 cm w talii
  • 1 cm w pasie
  • 5 cm w biodrach
  • 1 cm w udzie
  • 2 cm w łydce
  • w bicepsie bez zmian, ale w lustrze widzę różnicę na plus - mięsień bardziej widoczny, skóra bardziej jędrna :)

Wnioski na najbliższy miesiąc: przyłożyć większą wagę do zachowania diety (teraz wpadają mi słodycze, np. czekolada z orzechami - jestem w trakcie sesji i to mój sprawdzony sposób na niezawodność ;)) Poza tym utrzymać poziom aktywności fizycznej + te nawyki, które udało mi się już wprowadzić.

  • wiolaWRG

    wiolaWRG

    17 czerwca 2017, 22:14

    Pięknie tracisz cm :) A zastoje to niestety.. urok diety ;) Kazda z nas je systematycznie przechodzi :D

    • aphrodite93

      aphrodite93

      18 czerwca 2017, 18:29

      dziękuję za słowa wsparcia, to na prawdę podnosi na duchu :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.